Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Długi weekend w Tatrach. Co czeka turystów planujących wypad w góry?

Aurelia Lupa, ŁB
W wyższych partiach gór, zwłaszcza w Tatrach Wysokich, nadal zalega sporo śniegu. Nie zagrażają co prawda lawiny, ale śnieg nadal jest niebezpieczny
W wyższych partiach gór, zwłaszcza w Tatrach Wysokich, nadal zalega sporo śniegu. Nie zagrażają co prawda lawiny, ale śnieg nadal jest niebezpieczny TOPR
Twardy śnieg i burze. To będą główne zagrożenia, jakie czyhają na turystów planujących wypad w góry w czasie najbliższego długiego weekendu czerwcowego. Ten rozpocznie się już w najbliższy czwartek – w święto Bożego Ciała.

Najważniejsze co muszą pamiętać planujący wyprawę w Tatry, to fakt, że – pomimo niemal lata – w wyższych partiach gór nadal zalega śnieg.

- Lawiny co prawda już nam nie grożą, jednak śnieg nadal może być niebezpieczny. W partiach szczytowych jest sporo śniegu. Nadal mogą zdarza się w nocy przymrozki, które powodują, że śnieg rano robi się twardy, śliski. Żeby nawet przejść takie odcinki szlaku pokrytego śniegu, konieczne jest posiadanie raków i czekana – mówi Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Edward Lichota, ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego podkreśla, że odpowiednie – zimowe wyposażenie jest konieczne, tym bardziej, że spod śniegu zaczynają wychodzić kamienie. - Trzeba pamiętać o tym, że śnieg coraz bardziej się wytapia, jest go coraz mniej. Najczęściej kończy się w piargach. Poślizgnięcie się na zalodzonym szlaku i zjazd może więc oznaczać, że nie zatrzymamy się na wypłaszczeniu terenu, ale na kamieniach. Wystarczy, że nas obróci głową w dół w czasie zjazdu i może się to skończyć tragicznie – ostrzega ratownik TOPR.

Szczególnie trzeba uważać na szlaku na Rysy, na Szpiglasowej Przełęczy, Koziej Przełęczy, Zawracie, czy na Świnickiej Przełęczy. Tam konieczne jest zimowe wyposażenie i umiejętności posługiwania się tym sprzętem.

- Druga rzecz, o której trzeba pamiętać planując wyprawy w góry w czasie weekendu, to burze – ostrzega Edward Lichota. Niestety, prognozy na czerwcowy długi weekend nie są najlepsze. Przewidują opady deszczu i burze niemal w każdy dzień.

- Jeśli te prognozy się potwierdzą, warto planować krótki wycieczki, albo rozpoczynać wyprawy wcześniej rano. Po Tatrach można wędrować od świtu do zmierzchu. Teraz jasno robi się już o 4.30 rano. Mamy więc sporo czasu do południa, by osiągnąć nasz cel i wrócić. Tak by po południem, gdy statystycznie najczęściej pojawiają się burze, być już na dole, w pensjonacie, albo w schronisku, czyli w bezpiecznym miejscu – mówi Tomasz Zając.

Gdy jednak dopadnie nas burza w górach, unikajmy grani, cieków wodnych, metalowych elementów na szlaku – drabinek, łańcuchów, krzyża na Giewoncie. Przykucnijmy na plecaku, by odizolować się od mokrej powierzchni i spokojnie poczekajmy.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Długi weekend w Tatrach. Co czeka turystów planujących wypad w góry? - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto