Do końca wytrzymać presję oczekiwańa

W sezonie 2008/09 męska drużyna UKS Polfin Ogrodzenia Biz Oświęcim debiutowała w drugoligowych rozgrywkach. Walczyła o utrzymanie i swój cel osiągnęła. Ostatniego lata oświęcimski team został wzmocniony Markiem Kądzielą i Wacławem Sucheckim. Te transfery okazały się przysłowiowym strzałem w „dziesiątkę". Polfin całkowicie zmienił oblicze. Z ekipy walczącej bezpieczny ligowy byt, zmienił się w głównego kandydata do awansu.

– 2009 rok zamknęliśmy wysokim zwycięstwem 9:1 nad Czarnymi Koziniec – przypomina trener Ryszard Sarna.– Wcześniej wygraliśmy z Agro w Oleśnie 10:0. Możemy więc mówić o wyjątkowo udanej końcówce roku. Graliśmy jednak z rywalami, którzy zajmują miejsca w dolnych rejonach tabeli. Zwracałem więc przede wszystkim uwagę na odpowiednią koncentracją naszego zespołu do ostatniej piłki. W tym temacie we wcześniejszych grach bywało bowiem różnie. Często prowadziliśmy 5:1 i długo męczyliśmy się, aby zdobyć ten rozstrzygający szósty punkt – dodaje trener Sarna.

Kolejne spotkanie UKS Polfin Ogrodzenia Biz rozegra 9 stycznia w Krakowie z Bronowianką. Ten rywal zajmuje dopiero dziewiąte miejsce i ma na swoim koncie zaledwie cztery punkty. Zwycięstwo lidera powinno być więc formalnością. – Każdego przeciwnika trzeba szanować. Nie ma więc mowy o ulgowej taryfie. Kiedy dopisuje się punkty przed meczem, zwykle źle to się kończy. Przed nami jeszcze trzy spotkania i cała runda rewanżowa.

To zdecydowanie za wcześnie, aby precyzować cele. Jeżeli tylko wytrzymamy „ciśnienie" i poradzimy sobie z presją oczekiwań, to powinno być dobrze – zakończył trener oświęcimian. W pierwszej rundzie UKS Polfin Ogrodzenia Biz oprócz wyjazdowego meczu z Bronowianką, zagra jeszcze z KSTS KONTAP OVB MOSiR II Krosno w Oświęcimiu (16 stycznia) i na wyjeździe z Brzostowianką Brzostek (23 stycznia).