Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dobre maniery policjantów. Nie dla nagich kobiet, "szmat" i "garbatych nosów"

Maria Mazurek
W komisariatach nie będzie miejsca dla plakatów z nagimi kobietami.
W komisariatach nie będzie miejsca dla plakatów z nagimi kobietami. fot. Arkadiusz Gola
- Jeśli w Polsce nie ma policjantów, którzy na prostytutkę mówią "szmata", a na bezdomnego śpiącego na ławce "lump", to ja przepraszam za ten podręcznik - mówi podinsp. Krzysztof Łaszkiewicz z Komendy Głównej Policji, autor książeczki "Po pierwsze: człowiek". Poradnik wkrótce znajdzie się w każdym komisariacie i komendzie w Małopolsce. Podpowiada policjantom, jak należy zachowywać się wobec m.in. wyznawców innych religii, homoseksualistów i kobiet.

"Nie powinno używać się słowa Murzyn"

- "Nie można wieszać w miejscu pracy plakatów przedstawiających gołe kobiety. Nie można ośmieszać mężczyzn, którzy chcą wziąć urlop rodzicielski (...) Nie można opowiadać kawałów o blondynkach" - to niektóre zasady z policyjnego podręcznika dobrych manier.

Część funkcjonariuszy oburza się. - Co za wstyd! - wzdycha (anonimowo) jeden z krakowskich policjantów. - Potraktowali nas jak debili, którym trzeba tłumaczyć takie oczywistości jak to, żeby nie pytać lesbijki czy próbowały kiedyś z mężczyzną.

"Osobom homoseksualnym zadawać tylko pytania związane ze sprawą. Nie pytać, gdzie w mieście są kluby gejowskie i czy kiedyś próbowały być z osobami odmiennej płci"

- Przykre, że muszę się tłumaczyć z tej publikacji - kwituje podinsp. Łaszkiewicz.

Małopolski komendant policji nadinsp. Mariusz Dąbek zapewnia, że książeczka mu nie przeszkadza, choć podczas czytania kilku fragmentów troszkę się uśmiał. - Lepiej jednak, by policjanci uznali część wskazówek za oczywiste, niż kogoś niewłaściwie potraktowali. Nie możemy akceptować rasizmu, ksenofobii i szowinizmu wśród policjantów. Sam jak wchodzę do jakiejś komendy i widzę plakat z nagą panią, proszę o jego ściągnięcie - dodaje.

Dąbek zapewnia, że w każdym komisariacie i komendzie powinien znaleźć się podręcznik, aby każdy funkcjonariusz mógł go przeczytać. - Więcej zamieszania robić nie zamierzamy. Ani prosić o przesłanie kolejnych egzemplarzy, ani robić szkoleń z niecałowania policjantek w rękę - zastrzega komendant Dąbek.

"Jeśli dane z dowodu osoby transpłciowej nie pokrywają się z preferowanym imieniem, najlepiej zwracać się w takiej formie, w jakiej dana osoba sobie tego życzy".

Z poradnika "Po pierwsze: człowiek" funkcjonariusze mają nauczyć się, jak postępować wobec homoseksualistów, Żydów, muzułmanów, Romów. W książeczce wydanej przez Komendę Główną Policji czytamy m.in., że nie można wieszać w pracy plakatów z gołymi paniami i że należy zapytać lesbijkę, czy woli być przesłuchiwana przez kobietę, czy mężczyznę.

Pomysłodawcą i głównym autorem podręcznika jest podinsp. Krzysztof Łaszkiewicz, pełnomocnik komendanta głównego ds. ochrony praw człowieka.

- Pomysł zaczął rodzić się we mnie w 2010, kiedy objąłem stanowisko - mówi podinsp. Łaszkiewicz. - Zauważyłem, że nie ma podręcznika, ani u nas, ani w Europie, który wytłumaczyłby policjantom, jak mają zachować się w zmieniających się realiach. Z jednej strony pojawia się coraz więcej imigrantów i osób o odmiennej wierze, a z drugiej strony - szaleje kryzys, który rodzi postawy ksenofobiczne i rasistowskie.

"Zatrzymanym muzułmanom powinno zapewnić się warunki do praktyk religijnych: dywanik, ręcznik, koc lub kawałek kartonu do modlitwy".

Dodaje, że trzy lata temu zmieniły się warunki przyjęcia do policji i osoby uprzedzone czy nietolerancyjne nie są w tej służbie chciane.

- Ale musimy zdawać sobie sprawę, że mogą się takie zdarzać - nadmienia. - Policjanci pochodzą ze społeczeństwa, które ma - nie jakiś gigantyczny, ale jednak - problem z antysemityzmem czy homofobią. Funkcjonariusze pochodzą z tych samych kościółków, domów i rodzin, jak wszyscy.

Z podręcznika policjanci dowiedzą się m.in., co to są mniejszości narodowe i jak zwracać się do Żydów (nie nazywać ich garbatymi nosami i obrzezanymi), Romów (czytamy: "w dokumentach służbowych posługuj się tylko pojęciem "Rom". Pojęcie "cygan" postaraj się wyeliminować ze swojego języka") czy Arabów (nie nazywać ich "brudasami" i "terrorystami").

"Rzeczowniki: Żyd, Żydówka są jak najbardziej odpowiednie. Jeśli piszemy o wyznawcach judaizmu, pisownia małą literą nie stanowi błędu. Obraźliwe są zwroty "Żydek", "pejsaty", "obrzezany", "Śmierć garbatym nosom" i "Żydzi do gazu".

Podręcznik wyjaśnia, czym jest homoseksualizm i że w policji też pracują ludzie o odmiennej orientacji seksualnej. Poleca zapytać lesbijkę, czy woli być przesłuchiwana przez kobietę czy mężczyznę oraz tłumaczy różnicę między coming outem (dobrowolnym ujawnieniem własnej orientacji seksualnej) a outingiem (jeśli ktoś zrobi to wbrew naszej woli). Pochyla się nad tematyką transpłciowości, niepełnosprawności, prostytucji, osób starszych, chorób psychicznych, a nawet galerianek. Ma nauczyć policjantów, że wszystkich należy traktować równo.

"Czy lesbijce podczas przesłuchania lepiej rozmawia się z kobietą czy mężczyzną? Na to pytanie nie można udzielić odpowiedzi. Rekomenduje się zapytanie, przed kim będzie jej łatwiej złożyć zeznanie"

Cały rozdział jest poświęcony szowinizmowi. Czytamy, że nie można natarczywie całować kobiet w ręce, zmuszać, aby przyjmowały prezenty na Dzień Kobiet i opowiadać kawałów o blondynkach.

Książka powstała dzięki wsparciu finansowemu pełnomocnika rządu ds. równego traktowania. - Wydrukowaliśmy 5 tys. egzemplarzy, co przy liczbie 100 tys. policjantów nie wypada imponująco. Ale książeczkę można też pobrać z naszej strony w internecie - zauważa podinsp. Łaszkiewicz.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

Zobacz komentarz satyryczny do tego wydarzenia:
https://krakow.naszemiasto.pl/komiks-krakow-20/ar/c2-2102190

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto