Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dość spalania węgla. To przyszłość całego regionu?

MMG
Trzeba będzie zlikwidować piece węglowe?
Trzeba będzie zlikwidować piece węglowe? Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Czas pożegnać się z węglem? Wszystko wskazuje na to, że tak będzie, choć samorządowcy z Małopolski zachodniej nie mówią o tym jeszcze głośno. Na razie z takim wnioskiem wystąpił Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia. Przygotował projekt uchwały w sprawie zakazu spalania węgla, nad którym niebawem pochylą się radni. Wcześniej przejdzie on konsultacje społeczne.

WIDEO: Krótki wywiad

Jeśli radni z Oświęcimia poprą projekt i będzie na to zgoda władz województwa małopolskiego, to piece węglowe będzie można używać jeszcze 12 lat, do 2032 roku.

Czy w tym kierunku pójdą władze innych miast i gmin w regionie? Jeszcze nie wiadomo. Może to nastąpić jednak szybciej, niż się wydaje. Prezydent Oświęcimia swoim pomysłem zaskoczył. Jeszcze niedawno zachęcano tu do wymiany pieców węglowych na nowocześniejsze, ale też opalane węglem.

W Krakowie nie wolno już używać pieców na opał stały. O to samo upominają się mieszkańcy gmin położonych najbliżej Krakowa. We wtorek, gdy w Małopolsce było bardzo duże zanieczyszczenie powietrza, z wnioskiem o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej wystąpił Skawiński Alarm Smogowy w imieniu mieszkańców pięciu okolicznych gmin.

O wprowadzeniu zakazu ograniczenia palenia węglem i drewnem myśli też samorząd wojewódzki.

- Chodzi o naszą przyszłość. Przecież lepiej żyć w miejscu, gdzie idąc na spacer można oddychać pełną piersią - popiera pomysł Monika Pszoniak z Olkusza.

Mieszkaniec Oświęcimia, Jerzy Klich też uważa, że to dobre rozwiązanie. - Choć jeszcze niedawno władze miasta namawiały do wymiany starych kotłów na ekologiczne. Za 12 lat szkoda będzie się ich pozbyć. Mam nadzieję, że wtedy też będą różne dopłaty - dodaje.

Janusz Chwierut przyznaje, że decyzja jest radykalna, ale z drugiej strony oczekiwana przez wielu mieszkańców i środowiska ekologiczne. - Mamy przykłady Krakowa czy innych miast w Polsce, które wprowadziły takie zakazy. Liczę, że w ten sposób w zdecydowanym stopniu poprawimy jakość powietrza w mieście – uważa prezydent Janusz Chwierut.

W Oświęcimiu pierwszy termin - 2022 roku dotyczy całkowitego zakazu spalania węgla w piecach poniżej 3 klasy w tzw. “kopciuchach”. W następnych latach, tj. do 1 września 2024 miałyby zostać zlikwidowane piece klasy 3 i 4, a kotły 5 klasy do 1 września 2028 roku. – Dlatego tak ważne jest, aby dać właścicielom czas na przygotowanie się do tych zmian – podkreśla prezydent Oświęcimia.

Nowe domy i inne budynki na terenie miasta Oświęcim oddane do użytkowania po 1 września 2022 roku, w zakresie rodzaju ich ogrzewania, nie będą mogły przyjmować rozwiązań, w których będą stosowane paliwa stałe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Dość spalania węgla. To przyszłość całego regionu? - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto