Dwóch złodziei z Krakowa na przestępczym wypadzie w Chełmku. Wpadli z łupem chwilę po kradzieży. Zdjęcia

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Przypadkowy mieszkaniec Chełmka usłyszał w nocy dźwięk szlifierki kątowej, dobiegający z osiedlowego parkingu. Natychmiast zadzwonił na numer alarmowy 112. Zaznaczył m.in., że kiedy ucichł dźwięk szlifierki, z parkingu pospiesznie wyjechała biała toyota. Ta wskazówka okazała się niezwykle ważna ponieważ, policjanci, którzy pojechali na miejsce zdarzenia, zauważyli w drodze taką właśnie toyotę. Jej kierowca otrzymał sygnał do zatrzymania się.

- Kiedy zjechał na pobocze policjanci przystąpili do kontroli drogowej. Pojazdem podróżowało dwóch mieszkańców Krakowa 22- i 25 – letni. Podczas czynności na tylnym siedzeniu pojazdu policjanci zauważyli szlifierkę kątową, a w bagażniku znaleźli katalizator samochodowy zawinięty w folię bąbelkową i koc - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że katalizator został skradziony z samochodu marki Opel zaparkowanego na parkingu przy ulicy Krakowskiej w Chełmku. W związku z powyższym obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do pomieszczeń dla zatrzymanych oświęcimskiej komendy Policji. Na podstawie zebranych dowodów podejrzanym przedstawiono zarzut kradzieży. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policja dziękuję mieszkańcowi Chełmka za prawidłową reakcję. Mężczyzna wiedział, że trzeba reagować, gdy w środku nocy z parkingu dochodzi dźwięk szlifierki kątowej. Wykonał telefon na numer alarmowy 112 i podał cenne wskazówki, dzięki którym policjanci szybko zatrzymali sprawców.