Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzieci rodzi się coraz więcej, a żłobków brak

Monika Pawłowska
Za dwa tygodnie ruszy wyścig do przedszkoli i żłobków! Chętnych jest zawsze więcej niż wolnych miejsc. Niektórym rodzicom nie pozostanie nic innego, jak znaleźć wykwalifikowaną opiekunkę do dziecka lub prosić o pomoc niezawodną w takich sytuacjach babcię.

W Oświęcimiu w ciągu ostatnich dwóch lat urodziło się 2.179 dzieci. Tymczasem w żłobku przy Dziennym Domu Pomocy jest zaledwie 58 miejsc dla maluchów w wieku od 4 miesięcy do 4 lat.
- Zawsze jest więcej chętnych niż możemy przyjąć - mówi Agata Lorek, dyrektorka Dziennego Domu Pomocy w Oświęcimiu. - Większy luz mamy w najmłodszej grupie, najtrudniej z przyjęciem mają 3-latki, gdyż tych jest najwięcej.
Opłata za pobyt dziecka w żłobku jest zróżnicowana i zależy od dochodu rodziców. Najubożsi są z niej zwolnieni, najlepiej sytuowani muszą zapłacić 180 zł. Do tego muszą doliczyć jeszcze 3,80 zł dziennie za trzy posiłki.
Agnieszka Maj-Grzegorzek z Oświęcimia, mama 2,5-miesięcznej Zuzi, już wie, że o pomoc w opiece nad dzieckiem musi poprosić babcię.
- Jeśli ona nie zgodzi się bawić małej, to poszukamy opiekunki - mówi pani Agnieszka.
W Olkuszu młode mamy nie mają takiego dylematu, bo tam żłobka nie ma od kilku lat. W Chrzanowie jest miejsce dla 50 maluchów.
- Kto zapisał dziecko w wyznaczonym terminie, został przyjęty - informuje Irena Dulowska, dyrektorka olkuskiego żłobka. Tam miesięczna opłata wynosi 132 zł, a dzienna stawka żywieniowa 4,50 zł.
Zdecydowanie łatwiej zapisać dziecko do przedszkola. Rodzice mają do wyboru placówki publiczne i prywatne. Te ostatnie, nieco droższe, cieszą się ogromnym zainteresowaniem.
- U nas zawsze jest kolejka do przyjęcia - informuje Małgorzata Kulig, wicedyrektorka Zespołu Szkolno-Przedszkolno-Integracyjnego nr 1 w Chrzanowie.
- Niestety, mamy za mało pomieszczeń by przyjąć więcej dzieci. Z tego powodu i w tym roku rekrutacja będzie mała - dodaje Kulig.
W Olkuszu funkcjonuje 12 przedszkoli.
- Przydałoby się więcej. Na szczęście sytuację rozładowały 4 przedszkola niepubliczne - mówi Andrzej Feliksik, dyrektor Samorządowego Zespołu Edukacyjnego w Olkuszu.
W Oświęcimiu działa 12 przedszkoli.
- To ewenement w skali kraju. U nas 90 procent dzieci w wieku przedszkolnym chodzi do przedszkola - informuje Barbara Rokowska, dyrektorka Zarządu Szkół i Przedszkoli Miejskich.
Ceny są zróżnicowane i wahają się od 92 do 130 zł. Do tego trzeba doliczyć posiłki, a to kolejny wydatek rzędu 80-90 zł.
Dziecko w przedszkolu to niemały wydatek. Najważniejsze jednak, by przedszkola zostały, bo znacznego wyżu nie będzie. W perspektywie najbliższych 5 lat można się spodziewać większej liczby urodzeń, ale od 2015 znowu mniej. Tak wynika z najświeższych prognoz Urzędu Statystycznego w Krakowie.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto