Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa hokejowa: Unia Oświęcim nie chce grać w „szóstce”, bo przegrała w Janowie z Naprzodem

Jerzy Zaborski
Hokeiści Unii Oświęcim (białe stroje) mieli w Janowie kłopoty ze skutecznością, więc przegrali z Naprzodem 2-4.
Hokeiści Unii Oświęcim (białe stroje) mieli w Janowie kłopoty ze skutecznością, więc przegrali z Naprzodem 2-4. Fot. Jerzy Zaborski
Unia Oświęcim nie chce grać w pierwszej „szóstce”. Tylko takie wnioski można wyciągnąć po jej wyjazdowej porażce z Naprzodem Janów (2:4). Do podziału ekstraklasy dojdzie za sześć kolejek, a podopieczni Josefa Dobosza regularnie tracą punkty z ekipami pozostającymi w ich zasięgu (poprzednio u siebie z Podhalem, po karnych), co - przy niespodziewanych zwycięstwach z ligowymi potentatami Orlika – a także walczącego o miejsce w grupie mocniejszej - kwestią czasu wydaje się zajęcie przez opolan szóstej lokaty i tym samym zepchnięcie oświęcimian w sportową otchłań, czyli do grupy słabszej.

Gospodarze wyszli na lód z pięciominutowym opóźnieniem, sygnalizując, że sprawy organizacyjnie w ich klubie nadal nie są rozwiązane, ale na lodzie nie zamierzali odpuszczać. Być może tą manifestacją uśpili nieco czujność oświęcimian, którym wydawało się, że mecz jakoś sam się wygra. Nie wygrał, bo pod koniec pierwszej odsłony, gospodarze skorzystali z prezentu rywali, obejmując prowadzenie.

Oświęcimianie wyrównali w liczebnej przewadze, podczas kary Gryca. Gol został zaliczony po analizie wideo, ale przyjezdni byli pewni swego.

Podczas kary Działo wydawało się, że oświęcimianie będą chcieli przeciągnąć szale na swoją stronę. Tymczasem z kontrą ruszył Marek Pohl, po strzale którego Michał Fikrt odbił krążek przed siebie, więc do siatki wpakował go Kulik.

Bramka stracona w przewadze nieco zmobilizowała oświęcimian, bo 70 s później doprowadzili do remisu, zachowując szansę na pełną pulę. Jednak znowu za bardzo się odkryli, zapominając o defensywie. Zostali skontrowani. W końcówce puściły im nerwy i złapali dwie kary, a manewr z wycofaniem bramkarza przyniósł im stratę czwartej bramki.

- Myślę, że w tym meczu pokazaliśmy, że wciąż mamy teoretyczną szansę na grę w pierwszej szóstce, choć wielu nas już skreśliło _– powiedział po meczu Waldemar Klisiak, trener Naprzodu. - _Mamy jeszcze zaległy mecz, a w ostatnich siedmiu kolejkach aż cztery razy zagramy u siebie. Nie wiem tylko, czy wystarczy nam motywacji. Na pewno w trudniejszym położeniu od nas jest Unia, bo ona „musi”, a my najwyżej „możemy”. Poza tym, Unia ma chyba najtrudniejszy kalendarz gier z ekip walczących o „szóstkę”. Każdy ma jednak swoje problemy. Naprzodowi ich nie brakuje, ale chyba nas hartują.

W Unii zabrakło chorych Filipa Komorskiego i Jirzego Zdenka, bo mieli gorączkę. Ten drugi z gorączką grał już wcześniej przeciwko Podhalu. Jednak brakiem tych zawodników nie można się tłumaczyć z kompromitującej porażki.

Naprzód Janów – Unia Oświęcim 4:2 (1:0, 0:1, 3:1)
1:0 Ł. Elżbieciak (Piper, Pohl) 15.12, 1:1 Tabaczek (Szewczyk, Szindelarz) 31.29, przewadze; 2:1 Kulik (Pohl) 46.50, w osłabieniu, 2:2 Bepierszcz (Kalinowski) 48.00, 3:2 Gryc (Kogut, Pohl) 58.01, 4:2 Gryc (Kogut, Vrana) 59.56.
Sędziował: Przemysław Kępa (Nowy Targ). Kary: 10 – 18 minut (w tym 10 dla Adamusa za atak w okolice głowy). Widzów: 500.

Naprzód: M. Elżbieciak – Działo, Kurz; Stachura, Jakubik, Sękowski – Vrana, Klementiev; Gryc, Frączek, Kogut – Podsiadło, Kulik; Piper, Pohl, Ł. Elżbieciak – Kosakowski, Sarna; Radwan, Holy, Sośnierz.

Unia: Fikrt – Vosatko, Vizvary; Wojtarowicz, Daneczek, Piotrowicz – Gabryś, Ciura; Bepierszcz, Kalinowski, Jaros – Sindelarz, Piekarski; Adamus, Tabaczek, Szewczyk oraz Fiedor, Paszek.

Inne mecze: Orlik Opole – GKS Tychy 3:2 po karnych, Polonia Bytom – HC GKS Katowice 2:5, Ciarko Sanok – JKH GKS Jastrzębie 2:1 po karnych.

1. GKS Tychy 30 69 145-67
2. Ciarko Sanok 30 67 149-59
3. Cracovia 29 64 149-70
4. JKH Jastrzębie 30 63 122-49
5. MMKS Podhale 29 48 107-62
6. Unia 30 43 107-76
7. Orlik 30 40 80-92
8. Naprzó d 29 34 91-112
9. Polonia 30 13 79-198
10. HC Katowice 29 3 48-292

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto