Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ekstremalna Droga Krzyżowa wyruszyła z Kalisza do Kotłowa. ZDJĘCIA

Ewelina Samulak-Andrzejczak
Ewelina Samulak-Andrzejczak
W skupieniu i modlitwie, samotnie lub w niewielkich grupach przejdą kilkadziesiąt kilometrów. W piątek, 22 marca z Kalisza wyruszyła Ekstremalna Droga Krzyżowa. Z Narodowego Sanktuarium Świętego Józefa do Kotłowa wędruje mnóstwo osób.

Ekstremalna Droga Krzyżowa wyruszyła z Kalisza do Kotłowa

Wyposażeni w kamizelki i elementy odblaskowe, latarki oraz książeczki lub aplikacje z rozważaniami wierni wyruszyli w Ekstremalną Drogę Krzyżową. Nocną wędrówkę poprzedziła msza święta w Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu.

- To nie kilometry są najważniejsze. Ważne jest to, co dokona się w czasie tej drogi. Może już na samym początku – za kościołem Ojców Jezuitów, może w lesie za Nowymi Skalmierzycami, a może tuż przed Kotłowem. Najważniejsze jest to co dokona się w Twoim sercu – mówił do wiernych tuż przed wyjściem ks. Mateusz Puchała, który

Ekstremalna Droga Krzyżowa z Narodowego Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu ma dwie trasy – dłuższą, liczącą 60 km i krótszą liczącą 40 km. Obydwie trasy prowadzą do kościoła w Kotłowie. Na 60 kilometrową wędrówkę zapisały się dwie osoby, na te krótszą o 20 kilometrów blisko 200, ale w drogę wyruszyło znacznie więcej osób, które dołączyły podczas mszy świętej.

Trzecia trasa EDK wyruszyła z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kaliszu do Chełmc. Ta droga liczyła 40 km.

ZOBACZ TAKŻE:

Festiwal czekolady w Kaliszu

Festiwal czekolady na Głównym Rynku w Kaliszu. ZDJĘCIA

W Kaliszu uczczono 230. rocznicę insurekcji kościuszkowskiej

230. rocznica insurekcji kościuszkowskiej. Inscenizacja hist...

Topienie Marzanny w Kaliszu

Wielkie pożegnanie zimy w Kaliszu. Międzypokoleniowe topieni...


Obserwuj nas także na Google News

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto