Elegancki TBS na Ochocie. Miasto buduje na „lex developer”. Dlaczego nie zgodnie z planem?

Podpisano umowę na budowę TBS na Ochocie przy ul. Banacha. Ciągnącą się latami inwestycję za ok. 100 mln zł zbuduje firma Zab-Bud. Przypomnijmy, że pierwsze plany bloku z tanimi mieszkaniami były niezgodne z... planem miejscowym uchwalonym dla tego obszaru przez radnych. Chodziło o zbyt małą liczbę miejsc parkingowych w planowanej inwestycji.

Finalnie pozwolenie na budowę unieważnił wojewoda mazowiecki rozpatrując skargę, którą złożyła burmistrz Ochoty. Obawiała się ona, że ze względu na brak miejsc parkingowych samochody zaleją okoliczne uliczki. Przypominała, że w obowiązującym planie miejscowym tego rejonu powinno przypadać jedno miejsce na jedno mieszkanie. Tu miasto proponuje o połowę mniej miejsc.

Po odrzuceniu pozwolenia na budowę miasto postanowiło skorzystać z pewnej sztuczki. - Przygotowaliśmy tę inwestycję w programie „lex developer” – powiedziała Aldona Machnowska-Góra, wiceprezydentka Warszawy. Oznacza to, że zgodę na budowę wbrew planowi zagospodarowania przestrzennego dała Rada Warszawy. Decyzja ta była krytykowana przez władze dzielnicy, a także przez okolicznych mieszkańców, którzy woleli w tym miejscu targowisko. - Państwo wiecie, że nie było łatwo o tę inwestycję. W końcu się udało – zapewniał Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, na konferencji na której zabrakło przedstawicieli dzielnicy Ochota.

Co ciekawe, na konferencji zabrakło informacji o… samej inwestycji. Zarówno Rafał Trzaskowski, jego zastępczyni, jak i prezes miejskiej spółki TBS Warszawa-Południe mówili o całościowym programie mieszkaniowym. Pominięto natomiast szczegóły niezwykle interesującej inwestycji. - Zdajemy sobie sprawę, że nie zapełnimy luki podażowej, ale obecnie mamy w budowie 500 lokali i kolejne 600 w przygotowaniu – tłumaczył Adam Godusławski, prezes TBS Warzsawa-Południe.

Pomijając kontrowersje natury prawnej, warto dokładniej przyjrzeć się samej inwestycji. Będzie ona z pewnością jednym z ciekawszych budynków w tej części Ochoty. „Czwórgłowy” blok swoją dominantę będzie miał przy skrzyżowaniu ul. Grójeckiej z ul. Banacha. W najwyższym punkcie będzie liczył 12 kondygnacji.

Obiekt charakteryzować będzie śnieżnobiała elewacja oraz wypusty – „dziury” – nadające bryle charakterystyczny kształt. Mniej więcej w jednej trzeciej budynku, na wysokości ulicy, znajdzie się wycięcie, które stanie się miejskim pasażem.

Koncepcję budynku jeszcze w 2009 roku przygotowała renomowana pracownia JEMS. Ten projekt, po pewnych zmianach, będzie obecnie realizowany. W bloku znajdzie się 205 mieszkań, a w garażu podziemnym 97 miejsc parkingowych. Dodatkowo w parterze znajdzie się przestrzeń usługowa o powierzchni ok. 1,9 tys. mkw., której część zająć ma Izba Pamięci Muzeum Ochoty (poświęcona tragicznym wydarzeniom z września 1939 roku), a także niewielka część biurowa.

- W ubiegłym roku, kiedy uzyskiwaliśmy ponowne pozwolenie na budowę, odświeżyliśmy bryłę. Przeprojektowaliśmy część instalacji, żeby ograniczyć zużywanie energii. Chodzi o m.in. fotowoltaikę. Dzisiaj podpisaliśmy umowę, liczę że pierwsza łopata zostanie wbita jeszcze w tym roku - powiedział nam później Adam Godusławski, prezes TBS Warzsawa-Południe..

- Chcemy, żeby te mieszkania były jak najbardziej nowoczesne. Inwestycję będziemy oddawać do użytku w 2026 roku. Cieszę się, że program mieszkaniowy uległ przyspieszeniu – mówił Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. Przypomnijmy, że do tej pory nie udało się samorządowi oddawać do użytku obiecanych 1,8 tys. mieszkań miejskich (socjalnych, komunalnych i TBS) rocznie.