Finał Pucharu Polski, Chrzanów: Przyspieszenie Trzebini, bo w minutę pogrążyła Nadwiślanin Gromiec

Trener trzebinian Paweł Olszowski przed pucharowym finałem podkreślił, że jego zespół zagra w innym składzie niż w lidze, ale wygrać trzeba. Klasa zespołu do tego zobowiązuje. Wystarczyło, że prawą stroną urwał się Giermek, a Smoleniowi pozostało tylko wepchnięcie piłki do pustej bramki. Szybkie objęcie prowadzenia najwyraźniej uśpiło czujność trzebinian.

W 31 min z lewej strony w pole karne wpadł Łukaszka, uderzając po długim rogu i mecz rozpoczął się od nowa. Miejscowi starali się pójść za ciosem. W 40 min wywalczyli wolnego, na 20 metrze. Sprytnym uderzeniem nad murem popisał się Lichota, lecz Krzysztof Pająk fantastycznie odbił piłkę, którą miejscowi gracze widzieli już chyba w „okienku”.

W 69 min Giermek uderzył z wolnego, lecz na posterunku był Jakub Księżarczyk. Po chwili, z przeciwnej strony boiska, znowu Krzysztof Pająk stanął na wysokości zadania, a przy dobitce na linii bramkowej wyręczył go obrońca. Za taką niefrasobliwość gospodarzom szybko przyszło zapłacić.

Trener gości Paweł Olszowski dokonał trafionych zmian, wpuszczając na boisko Pawła Szczepanika i Michała Kowalika. Ten pierwszy popisał się kapitalnym podaniem za plecy obrońców, a wybiegający z głębi pola Kukla huknął nie do obrony. Było 1:2. Niespełna minutę później, po szybkiej wymianie piłki pomiędzy Giermkiem i Kowalikiem, ten drugi postawił pieczęć na wygranej trzebinian.

Po meczu szef chrzanowskiego podokręgu Józef Cichoń podziękował zespołom za stworzenie emocjonującego widowiska, sędziom za społeczną pracę, a Trzebini życzył powodzenia w rozgrywkach regionalnych na szczeblu zachodniej Małopolski, a być może wygrania rywalizacji wojewódzkiej i sięgnięcia po 10 tys. zł, bo taką nagrodę przewidział MZPN dla triumfatora rozgrywek w Małopolsce.

Działacze chrzanowskiego PPN dla uczestników finału, oprócz pucharów, ufundowali nagrody rzeczowe.

Nadwiślanin Gromiec – MKS Trzebinia Siersza 1:3 (1:1)
0:1 Smoleń 12, 1:1 Łukaszka 31, 1:2 Kukla 75, 1:3 Kowalik 76.
Sędziowali: Jonasz Kita oraz Bartłomiej Gębala i Dariusz Zawadziński (Chrzanów). Żółte kartki: Łukaszka – Ołownia. Widzów: 50.
Nadwiślanin: Księżarczyk – Kaczmarczyk, M. Kania (55 Hendzlik), Rundzia (83 Zmarzły), M. Pactwa – Waligóra, Lichota, Zejma, Ł. Pactwa – Nędza (46 Jaśko), Łukaszka.

MKS Trzebinia Siersza: K. Pająk – Sieczko (67 P. Szczepanik), Kalinowski, Juraszek, Kukla – Lickiewicz (46 Czyszczoń), Ołownia, Jedynak, T. Szczepanik – Smoleń (75 J. Pająk), Giermek.

V RUNDA PUCHARU POLSKI, WADOWICE:

Burza Roczyny – Beskid Andrychów 0:6 (0:2), bramki: Wrona 10, Adamus 24, Gieruszczak 55, Adamus 62, Śliwa 70, Adamus 80.

Błyskawica Marcówka – Kalwarianka 4:4 (2:2), karne: 2:4, bramki: Liput (trzy), Daniel – dla gości.

Babia Góra Sucha Beskidzka – Iskra Klecza 1:4 (1:2), bramki: Starowicz 34 - Niewidok 8 (karny), Rzeszutko 10, 60, 87 (dla gości).