Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim. Otwarcie hokejowego finału na oczach Jaromira Jagra. Fatalna druga tercja oświęcimian

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Otwarcie hokejowego finału: GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim 4:2. Katowiczanie łatwo "dziurawili" bramkę oświęcimian.
Otwarcie hokejowego finału: GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim 4:2. Katowiczanie łatwo "dziurawili" bramkę oświęcimian. Jerzy Zaborski
Otwarcie wielkiego finału hokejowego skończyło się porażką Re-Plast Unii Oświęcim. Play-off nie wybacza prostych błędów w obronie. Pierwszy mecz w katowickiej Satelicie oglądał jeden z najlepszych hokeistów świata, Jaromir Jagr. Kolejny mecz, 4 kwietnia 2022, także w Katowicach.

Oświęcimianie zaczęli mecz od złapania kary w 30 sekundzie, ale – grając w osłabieniu – mogli pokusić się o objęcie prowadzenia. Groźnie skontrował Victor Carlsson, a poprawiającemu Nikołajowi Stasience niewiele zabrakło do pełni szczęścia.

Później ponownie Carlsson przegrał pojedynek z Johnem Murray’em (9 min).

Katowiczanie prowadzili grę, ale czystą pozycję mieli dopiero w 15 min; po strzale Jakuba Wanackiego, a po poprawce Matiasa Lehtonena krążek zatrzymał się na słupku.

Pod koniec premierowej odsłony goście złapali drugą karę. Po idealnym zagraniu od Grzegorza Pasiuta, Bartosz Fraszko z bliska trafił w Clerke’ a Saundersa.

Kiedy oświęcimianie grali już w komplecie, po podaniu Patryka Wronki, Grzegorz Pasiut, mimo trudnej pozycji, trafił w „okienko”. W panującym tumulcie nikt nie słyszał syreny wzywającej na przerwę. Sędziowie dopiero po analizie wideo uznali, że krążek wpadł do siatki tuż po czasie, więc gol nie został uznany.

Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. 19 sekund po przerwie, po akcji Bartosza Fraszki i zagraniu wzdłuż bramki, do siatki trafił Patryk Wronka, choć miał na plecach rywala, który mu jednak odpuścił.

Losy meczu rozstrzygnęły się właśnie w drugiej tercji. Mateusz Michalski w zamieszaniu, po trzeciej dobitce, wepchnął krążek do siatki. Później przebudził się oświęcimski „demon”, czyli strata gola w...liczebnej przewadze.

Wprawdzie Teddy Da Costa, strzałem w bliższy róg, wlał odrobinę nadziei w serca przyjezdnych, ale odpowiedź katowiczan była błyskawiczna. Po strzale Grzegorza Pasiuta i rykoszecie od Nikołaja Stasienki, goście znów znaleźli się w trudnym położeniu.

W ostatniej odsłonie oświęcimianie rozmontowali katowicką defensywę, co dało im drugą bramkę Aleksandra Strielcowa. Gdyby w 56 min Wasilij Strielcow posłał krążek do siatki, mając przed sobą pustą bramkę, a uderzył nad poprzeczkę, w tym meczu byłyby jeszcze emocje.

Oświęcimski sztab szkoleniowy w końcówce wycofał bramkarza, ale ten manewr nie przyniósł zmiany wyniku.

Najlepszym zawodnikiem w Re-Plast Unii Oświęcim wybrano Teddy'ego Da Costę.

GKS Katowice - Re-Plast Unia Oświęcim 4:2 (0:0, 4:1, 0:1)

Bramki: 1:0 Wronka (Pasiut) 21, 2:0 Michalski (Bepierszcz, Krężołek) 26, 3:0 Pasiut (Fraszko) 29, 3:1 Da Costa (Carlsson) 33, 4:1 Pasiut 34, 4:2 A. Strielcow (W. Strielcow, Dziubiński) 49.

GKS Katowice: Murray – Kolusz, Rompkowski; Wronka, Pasiut, Fraszko – Wanacki, Hudson; Smal, Monto, Saaralainen – Wajda, Kruczek; Krężołek, Michalski, Bepierszcz – Prokurat, Valtola; Wielkiewicz, Lehtonen, Eriksson.

Re-Plast Unia: Saunders – Paszek, Glenn; Da Costa, Carlsson, Themar – Stasienko, Orłow; Dziubiński, W. Strielcow, A. Strielcow – Bezuszka, Rogow; S. Kowalówka, Apalkow, Oriechin – M. Noworyta; Wanat, Krzemień, Trandin oraz Prusak.

Sędziowali: Paweł Breske (Jastrzębie) i Tomasz Radzik (Krynica). Kary: 8 - 10. Stan play-off (do 4 zwycięstw): 1:0 dla GKS. Kolejny mecz, 4 kwietnia, także w Katowicach. Widzów: 1100.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto