Gmina Oświęcim. Najpierw pił, a potem rozładowywał swoją frustrację katując konia. Gehenna zwierzęcia trwała kilka miesięcy

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
47-letni mieszkaniec gminy Oświęcim usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem. To efekt kilkumiesięcznego dochodzenia. Policjanci, wraz z inspektorami Oświęcimskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, przy pierwszej wizycie u agresywnego właściciela, odebrali konia, mającego na skórze miał liczne rany. Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

W styczniu 2023 roku, policjanci wspólnie z inspektorami Oświęcimskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, interweniowali w jednej z posesji w gminie Oświęcim, bo - z relacji zgłaszających wynikało – że dochodzi do znęcania nad koniem. W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że nietrzeźwy mężczyzna, używając bata, okaleczył swojego konia. Podczas kontroli stanu trzeźwości, miał 2,1 promila alkoholu.

Ponadto ustalono również, że zwierzę przebywało w bardzo złych warunkach, w ciasnym pomieszczeniu, nie miało dostępu do paszy oraz wody. Ogier, mający na skórze liczne rany, trafił pod opiekę inspektorów Animals natomiast jego agresywny właściciel został zatrzymany. Został administracyjnie pozbawiony praw do zwierzęcia.

Katowany przez kilka miesięcy koń trafił pod dobrą opiekę
OTOZ Animals

Policjanci zebrali dowody, że 47-latek przez siedem miesięcy znęcał się na koniem. Przetrzymywał go w niewłaściwych warunkach, nie zapewniał właściwej karmy, a także przeciążał zwierzę. 

Podejrzanemu, poza zarzutem znęcania się nad zwierzęciem, został również przedstawiony zarzut naruszenia nietykalności inspektora OTOZ Animals, którego dopuścił się podczas prowadzonej przez niego interwencji.

- Za znęcanie nad zwierzęciem grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Z kolei za naruszenie nietykalności osoby grozi kara do jednego roku pozbawienia wolności – wyjawia Małgorzata Jurecka, oficer prasowy oświęcimskiej policji.

Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gmina Oświęcim. Najpierw pił, a potem rozładowywał swoją frustrację katując konia. Gehenna zwierzęcia trwała kilka miesięcy - Gazeta Krakowska

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie