MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gra o przyszłość

Paweł Guga
Pierwsza runda play off przebiega zgodnie z oczekiwaniami. GKS Tychy "załatwiły" całą sprawę w trzech spotkaniach. O jedno więcej potrzebowali hokeiści Comarchu-Cracovii i sosnowieckiego Zagłębia.

Pierwsza runda play off przebiega zgodnie z oczekiwaniami. GKS Tychy "załatwiły" całą sprawę w trzech spotkaniach. O jedno więcej potrzebowali hokeiści Comarchu-Cracovii i sosnowieckiego Zagłębia. A w parze Stoczniowiec Gdańsk - Wojas Podhale Nowy Targ dojdzie do piątej konfrontacji.
Hokeiści "Szarotek" w Gdańsku nie będą grali li tylko o awans do półfinału i możliwość obrony tytułu mistrzowskiego. W Nowym Targu kolportowana jest plotka, że jeżeli Podhale odpadnie, to właściciel klubu - Wiesław Wojas może poważnie się zastanowić nie tylko nad celowością inwestowania pieniędzy w klub w dotychczasowych rozmiarach, ale nawet nad wycofaniem się kompletnym. Chociaż ta ostatnia wizja nie wydaje się prawdopodobna.

Takiej presji nie mają gospodarze. Owszem w Gdańsku oczekuje się na dobry wynik w obecnym sezonie czyli medal, ale nie tylko kibice zdają sobie sprawę z tego, że drużynę w ostatnim miesiącu trapiły choroby i kontuzje. Brakuje m.in chorego na serce centra pierwszego ataku - Zdenka Juraska, i podstawowego obrońcy - Bartosza Leśniaka. Chory Jarosław Rzeszutko miał siły zagrać w Nowym Targu tylko jedną tercję, a czasu na wyleczenie grypy było niewiele. Ale wszystko wskazuje na to, że w bramce w dzisiaj stanie pierwszy golkiper (kontuzjowany w pierwszej konfrontacji w play off) - Przemysław Odrobny.

W lepszej sytuacji kadrowej jest szkoleniowiec "Szarotek" - Milan Jancuska. Najprawdopodobniej zagrają w Gdańsku kontuzjowani obrońcy - Rafał Dutka i Marek Priechodsky.
- W takim spotkaniu decydujące znaczenie będzie odgrywało doświadczenie - powiedział po czwartm spotkaniu Milan Jancuska. - Również postawa bramkarzy. Nasze możliwości są duże i liczę, że wyjdziemy z tej konfronatcji zwycięsko.
Dzisiaj swój drugi mecz ( trzeci w niedzielę również w Oświęcimiu) o pozostanie w hokejowej elicie rozgrywają hokeiści oświęcimskiej Unii. W pierwszym meczy podopieczni trenera Andrzeja Tkacza zagrali dobrze, nijako tradycyjnie, tylko w pierwszej tercji. Potem było już znacznie gorzej i skończyło się aż 1:7. Jeżeli oświęcimianie chcą przedłużyć nadzieję na utrzymanie "muszą" wygrać oba najbliższe mecze. Porażka nawet w jednym spotkaniu, przy perspektywie dwóch kolejnych w Bytomiu sprawi, że wizja utrzymania stanie się mniej niż iluzoryczna. Jednym pocieszającą wiadomością dla kibiców Unii jest ta, że wszyscy hokeiści są zdrowi.

Dzisiaj grają - O awans do półfinału: Stoczniowiec Gdańs - Wojas Podhale Nowy Targ, godz. 19.15. O utrzymanie się w PLH: Unia Oświęcim - Polonia Bytom, godz. 18. Niedziela, godz. 17.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto