Hat-trick rezerwowego gracza Unii

Kryniczanie wyraźnie „czuli w nogach" ostatnie mecze, bo spotkanie z Unią było już ich trzecim w tym tygodniu. Walczyli, ale z każdą minutą sił coraz bardziej zaczynało im brakować. Gospodarze też grali na pół gwizdka i z łatwością dochodzili do bramkowych pozycji. W trzeciej tercji obaj trenerzy dali już pograć wszystkim zawodnikom, a dali odpocząć swoim liderom (Klisiak, Horny). Swoją szansę najlepiej wykorzystał Sękowski. Rezerwowy gracz Unii przebywał na lodzie tylko w ostatniej tercji, a zdążył ustrzelić hat-ticka. Kibiców rozgrzał nieco bokserski pojedynek Szewczyka z M. Dublem.
– To czysta przyjemność grać w jednym ataku z Wojtkiem Wojtarowiczem i Mariuszem Jakubikiem – komplementował kolegów Łukasz Sękowski. – Dogrywali krążki, które nie wypada marnować. Nie wiem, czy udało mi się przekonać do siebie trenera. Myślę, że w grupie słabszej poradzilibyśmy sobie grając na cztery formacje – dodaje Sękowski.
– Straciliśmy trzy pierwsze bramki w osłabieniu i to zadecydowało o dalszym przebiegu gry – stwierdził trener KTH, Josef Dobosz. – Wykonaliśmy dopiero połowę planu na weekend. Teraz myślimy o Gdańsku – powiedział trener Unii, Ales Flasar.
Aksam Unia Oświęcim – KTH Krynica 9:3 (3:1, 3:0, 3:2)
Bramki: 1:0 Szewczyk (Połącarz) 2.43, 2:0 Szewczyk (Połącarz) 9.25, 3:0 Klisiak (Gallo) 11.43, 3:1 Horny (M. Dubel) 17.23, 4:1 Klisiak (Wojtarowicz) 22.00, 5:1 Stachura (Bucek) 29.43, 6:1 Kowalówka (Klisiak, Wojtarowicz) 35.33, 7:1 Sękowski (Gallo, Kowalówka) 40.14, 8:1 Sękowski (Jakubik, Kowalówka) 44.18, 8:2 D. Kruczek (Rajski) 50.59, 9:2 Sękowski (Wojtarowicz, Gallo) 54.02, 9:3 Horowski 57.27.
Sędziował: Paweł Breske (Katowice). Kary: 22 i 32. Widzów 500.
Aksam Unia: Szydłowski (45 Noworyta) – Kowalówka, Gallo, Wojtarowicz, Jakubik, Klisiak – Cinalski, Javin, Bucek, Stachura, Modrzejewski – Obstarczyk, Połącarz, Adamus, Szewczyk, Tabacek oraz Sękowski, Krzemień.
Trener: Ales Flasar.
KTH: Kubalski – D. Kruczek, Krammy, M. Dubel, Chabior, Horny – Pach, Scirban, Horowski, Błażowski, Żołnierczyk – Myjak, Tyczyński, Zabawa, Bulanda, Rajski oraz Rząca, Piksa, D. Dubel, Tomasiak, Domek.
Trener: Josef Dobosz.