- Mieliśmy sporo problemów kadrowych. W naszym składzie zabrakło Roberta Krajciego, Mariusza Jakubika, Pawła Droni i Marcina Jarosa. Wygrana jest więc szczególnie cenna - dodaje Sławomir Wieloch.
Biało-niebiescy wyszli na prowadzenie po uderzeniu Marka Modrzejewskiego. Podopieczni Milana Jancuski doprowadzili do wyrównania podczas gry w przewadze. Bardzo dobrze grający między słupkami Krzysztof Zborowski skapitulował dopiero w 30. minucie. Od tego momentu bronił już bezbłędnie, a hokeiści z Oświęcimia wyprowadzili dwa zabójcze ciosy.
Najpierw Waldemar Klisiak zamknął akcję Petra Tabacka, a na 53 sekundy przed końcową syreną Lukas Riha wykorzystał sytuację jeden na jeden z bramkarzem.
W trzydziestej serii gier wygrywali faworyci i w tabeli nie ma większych zmian. Tyszanie wygrali w Nowym Targu, Cracovia pokonała u siebie Zagłębie, Naprzód uległ JKH, a Stoczniowiec przekonująco wygrał w Krynicy.
Aksam Unia utrzymała zatem pięciopunktową przewagę nad JKH Jastrzębie. Do obowiązków ligowych hokeiści powrócą w najbliższy wtorek. Wówczas do Oświęcimia przyjadą hokeiści KTH. Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji będą podopieczni Ladislava Spisiaka.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?