Hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim rozpoczynają nowy sezon 2021/22. Mają grać ładnie, dla kibiców

W ekstraklasie wystartuje dziewięć ekip. W porównaniu do poprzednich rozgrywek zabraknie drużyny z Gdańska. Mistrzowskiej korony broni JKH GKS Jastrzębie. Re-Plast Unia miała nieudany sezon, bo zakończył się na 6. pozycji. Jak będzie tym razem? Odpowiedzi na to pytanie szukają oświęcimscy kibice.

- Uważam, że drużynę mamy mocniejszą niż w poprzednim sezonie – twierdzi Mariusz Sibik, prezes oświęcimskich hokeistów. - Poprzednio nie była zła, tylko zabrakło nam „tego czegoś”. Mam nadzieję, że w nowej edycji fortuna także będzie z nami, choć trzeba przyznać, iż szczęściu też trzeba umieć pomagać.

Siedem sparingów hokeistów Re-Plast Unii Oświęcim

Oświęcimianie w ramach przygotowań do nowego sezonu rozegrali siedem sparingów, odnosząc trzy zwycięstwa i doznając czterech porażek. Czy na podstawie tych spotkań można wyciągnąć daleko idące wnioski?

- Bardzo dobrze graliśmy przeciwko krajowej czołówce, w organizowanym w Oświęcimiu turnieju z okazji 75-lecia Unii. Potem przyszedł mały „dołek” na spotkania przeciwko reprezentacji Polski sposobiącej się do kwalifikacji olimpijskiej, z którą polegliśmy 1:7, czy dwumeczu z Toruniem, a właśnie z tym zespołem wchodzimy w ligę – zwraca uwagę prezes Sibik.

Sternik oświęcimian nie uważa jednak, aby słabsza postawa była wynikiem złego przygotowania do sezonu.

- Jesteśmy po testach wydolnościowych, które zrobiliśmy przed ligową premierą i tylko trzech zawodników jest poniżej normy – wyjawia prezes. - Od tego mamy w sztabie człowieka od przygotowania fizycznego, że wszystko powinno zostać w odpowiednim czasie – że tak powiem – wyprostowane.

Mecz o Superpuchar w Oświęcimiu

W oświęcimskim klubie nie chcą mówić głośno o celach, bo – jak pokazało życie – im ciszej wokół zespołu, tym lepiej. Celem zawsze będzie najbliższy mecz.

- Drużyna ma sprawiać swoją grą radość kibicom – uważa Mariusz Sibik. - Nie mogą mieć miejsca takie kompromitujące wpadki jak w poprzednim sezonie z outsiderami rozgrywek. Okres sparingowy pokazał, że liga w nowym sezonie będzie bardziej wyrównana niż poprzednio. Nic nie wskazuje na to, żeby byli w niej dostarczyciele punktów. To jednak lepiej, bo nie będzie można podchodzić do meczów z rezerwą, że z outsiderem zawsze łatwo się wygra. W każdym meczu chłopcy powinni zostawić serce na lodzie.

Pierwszym hokejowym świętem w Oświęcimiu będzie mecz i Superpuchar, w którym Re-Plast Unia zmierzy się z JKH GKS Jastrzębie. Spotkanie planowane jest na 18 lub 19 października 2021. Ostateczny termin jest uzależniony od telewizji publicznej, która przeprowadzi transmisję z tego pojedynku.

- Mam nadzieję, że własny obiekt i pełne trybuny będą dodatkowym atutem zespołu, a mecz będzie doskonałą reklamą hokeja i naszego miasta oraz sponsorów, którzy nas wspierają – uważa prezes Sibik.

Z pewnością oświęcimianie będą chcieli po pierwszych dwóch rundach zameldować się w pierwszej czwórce, kwalifikującej się do półfinałów Pucharu Polski.

Kadra Re-Plast Unii Oświęcim: Clarke Saunders, Robert Kowalówka, Filip Płonka (bramkarze); Peter Bezuszka, Jesse Dudas, Ryan Glenn, Adam Kot, Cole MacDonald, Patryk Noworyta, Miłosz Noworyta, Kamil Paszek, Ty Wishart (obrońcy); Teddy Da Costa, Krystian Dziubiński, Sebastian Kowalówka, Łukasz Krzemień, Patryk Kusak, Danił Oriechin, Zackary Philips, Adrian Prusak, Victor Rollin Carlsson, Johan Skinnars, Andrej Themar, Aleksiej Trandin, Dariusz Wanat (napastnicy)