Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hokej kobiet. UKHK Unia Oświęcim przegrywa z Atomówkami Tychy. Brązowy medal bliżej Śląska

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Pierwszy mecz o brązowy medal w ekstraklasie hokeistek: UKHK Unia Oświęcim - Atomówki Tychy 3:5. Na zdjęciu: tyszanki zdobywają piątego gola, wykorzystując grę w liczebnej przewadze.
Pierwszy mecz o brązowy medal w ekstraklasie hokeistek: UKHK Unia Oświęcim - Atomówki Tychy 3:5. Na zdjęciu: tyszanki zdobywają piątego gola, wykorzystując grę w liczebnej przewadze. Jerzy Zaborski
W pierwszym meczu o brązowy medal w ekstraklasie hokeistek własna hala nie okazała się atutem dla UKHK Unia Oświęcim. Podopieczne Michała Fikrta przegrały z tyskimi Atomówkami i trudno będzie im odwrócić losy rywalizacji, która teraz przenosi się na Śląsk. Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Po pierwszej tercji wydawało się, że oświęcimianki będą walczyły już tylko o zachowanie twarzy. Jednak na początku drugiej tercji, dwa gole zdobyte w odstępie 44 sekund, sprawiły, że miejscowe uwierzyły w siebie.

Jednak później ze skutecznością oświęcimianek było już na bakier. Dwie okazje zmarnowała Aneta Michałek.

Przed drugą przerwą oświęcimianki przez 71 sekund grały w podwójnej przewadze. Trener Michał Fikrt wziął czas, żeby podpowiedzieć swoim dziewczętom, jak to rozegrać, bo trafiła się okazja wyjścia na prowadzenie. Jednak przyjezdne przetrzymały ten trudny okres.

Tyszanki, wykorzystując podwójną przewagę, odskoczyły na dwa gola, a pieczęci na ich sukcesie nie postawiła Aleksandra Górska, która – przełamując „zamek” oświęcimianek grających w przewadze – przegrała pojedynek z Moniką Chodak (48 min).

Miejscowe do końca nie potrafiły strzelić gola. Zawodziły nawet najbardziej doświadczone zawodniczki, jak Kamila Wieczorek, pudłując w sytuacji „sam na sam”.

Na nic zdał się też manewr miejscowego szkoleniowca z wycofaniem bramkarki i gry w podwójnej przewadze, bo karę zarobiła Agnieszka Dziedzioch. Tyszanki, wygrywając w Oświęcimiu, mają szansę zakończenia rywalizacji we własnej hali.

UKHK Unia Oświęcim - Atomówki Tychy 3:5 (1:4, 2:0, 0:1)

Bramki: 0:1 Kierc – Kędra 2, 1:1 K. Zaborska – Strzelecka 12, 1:2 Górska – Pezda 13, 1:3 Łaskawska – Churas – Garbocz 16, 1:4 Łaskawska 19, 2:4 Wieczorek – Strzelecka 21, 3:4 Strzelecka 22, 3:5 Górska – Kierc 47.

UKHK Unia: Pieczyk (od 21 Chodak) – Kozioł, Metyk; Kot, Wieczorek, Michałek – Wawrzyk, Langner; Kopciara, Bula, Strzelecka – Makuch, Januszyk; A. Zaborska, K. Zaborska, Piotrowska oraz Miłoń.

Atomówki: Radomska – Huchel, Garbocz; Górska, Łaskawska, Pezda – Kierc, Kędra; Rduch, Churas, Dziedzioch – Szymura; Kopala, Rakoczy, Grzymiesławska.

Sędziował: Grzegorz Cudek (Oświęcim). Kary: 6 – 16 minut. Stan play-off (do 2 zwycięstw): 1:0 dla Atomówek. Kolejne mecze w Tychach. Widzów: 150.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto