Tauron Podhale Nowy Targ - Re-Plast Unia Oświęcim 3:8 (1:3, 2:3, 0:2)
Bramki: 0:1 Dziubiński (Ahopelto, Denyskin) 4, 0:2 Szczechura (Padakin) 10, 1:2 Maunula (Worona) 12, 1:3 Wanat (Sołtys, Denyskin) 16, 1:4 Pangelow-Juldaszew (Cichy, Padakin) 21, 1:5 Da Costa (S. Kowalówka, Krzemień) 26, 1:6 Wanad (Denyskin) 31, 2:6 Przygodzki (Kapica, Svitana) 35, 3:6 Fric (Maunula) 36, 3:7 S. Kowalówka (Da Costa, P. Noworyta) 45, 3:8 Da Costa (Krzemień) 48.
Tauron Podhale: Bizub (31 Lindskoug) - Mrugała, Współ, Kamiński, Neupauer, Wielkiewicz - Zorko, Moksunen, Przygodzki, Vorona, Svitana - Jelinek, Volrab, Hvila, Słowakiewicz, Maunula - Aleksandrow, Kapica, Czikancew, Worwa, Fric.
Re-Plast Unia: R. Kowalówka - Pangelow-Juldaszew, Jerofejevs, Szczechura, Cichy, Padakin - Jakobsons, Diukow, Laakos, Dziubiński, Ahopelto - Bezuska, P. Noworyta, Da Costa, Krzemień, S. Kowalówka - M. Noworyta, Paszek Sołtys, Wanat, Denyskin.
Sędziowali: Marcin Polak i Krzysztof Kozłowski. Kary: 6-6 minut. Widzów: 550.
Patrząc na tabelę, faworytem byli oświęcimianie, którzy z dorobkiem 21 pkt plasowali się na 2. pozycji, podczas gdy nowotarżanie (6 „oczek”) zamykali stawkę. Re-Plast Unia wygrała bez większych problemów już drugie w tym sezonie spotkanie z „Szarotkami” (w pierwszym, na swoim lodowisku, zwyciężyła 5:1).
Gospodarze już po 18 sekundach musieli grać w osłabieniu, ale ten trudny okres przetrwali bez strat. Goście jednak dość szybko objęli prowadzenie, w 4 minucie celnym strzałem po szybkiej akcji popisał się Krystian Dziubiński. W 10 min było już 0:2, a wynik podwyższył Alexander Szczechura, dobijając krążek po akcji i strzale Pawło Padakina.
Miejscowi wkrótce zdobyli, grając w przewadze, kontaktową bramkę, ale to nie pokrzyżowało jakoś szczególnie planów przyjezdnych. Jeszcze w tej tercji powiększyli przewagę po rozklepaniu obrony rywali.
Po pół godziny grania było w zasadzie po meczu, bowiem oświęcimianie w drugiej tercji strzeli trzy kolejne gole i wynik brzmiał 1:6. Wtedy też (31 min) w bramce Podhala nastąpiła zmiana - Kevin Lindskoug zastąpił Pawła Bizuba.
Gospodarze jeszcze zdobyli się na zryw (dwa trafienie w odstępie 43 s), ale losów spotkania nie byli w stanie już odwrócić.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
