Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hokej: Unia Oświęcim chce się wyleczyć z kompleksu Naprzodu Janów

Jerzy Zaborski
W Oświęcimiu mają nadzieję, że Unia tym razem będzie miała więcej szczęścia niż w pierwszym meczu z Naprzodem, we własnej hali, przegranym 1:5.
W Oświęcimiu mają nadzieję, że Unia tym razem będzie miała więcej szczęścia niż w pierwszym meczu z Naprzodem, we własnej hali, przegranym 1:5. Fot. Jerzy Zaborski
Mecz Unii przeciwko Naprzodowi, który zostanie rozegrany w piątek (28 listopada) w Oświęcimiu (godz.18), dla obu ekip będzie miał podwójną stawkę w wyścigu po miejsce w pierwszej „szóstce”.

Dla oświęcimian jest to spotkanie z bezpośrednim kandydatem do czołowej „szóstki”. Przewaga nad janowianami wynosi pięć punktów, ale skoro mają oni zaległy mecz z najsłabszymi w lidze Katowicami, w rzeczywistości Unia ma przewagę jednego meczu nad dzisiejszymi rywalami. - To będzie zatem spotkanie za podwójną stawkę _– utrzymuje Josef Dobosz, trener Unii. - Mam nadzieję, że stawka nie sparaliżuje chłopców, tylko będą umotywowani po ostatnim zwycięstwie w Nowym Targu. Mamy ich na koncie łącznie trzy. Trzeba śrubować serię._

Kibice zadają sobie pytanie, czy w konfrontacji z janowianami, w tym sezonie, w Unii wreszcie eksploduje sportowa złość. We wcześniejszych dwóch potyczkach przegrała z Naprzodem 1:5 i 0:4, zbudowanego na zawodnikach „niechcianych” w mieście nad Sołą, prowadzonych przez Waldemara Klisiaka, ikonę oświęcimskiego hokeja. - Musimy się wyleczyć z janowskiego kompleksu. Wszak to jedyny zespół z dolnej części tabeli, z którym w tym sezonie jeszcze nie wygraliśmy. Każda, nawet najgorsza seria, musi się kiedyś skończyć – zwraca uwagę Dobosz.

_ - Mam nadzieję, że w meczu przeciwko Naprzodowi udowodnimy, że zespół ma charakter. Dla nas będzie kolejna bitwa, z której chcemy wyjść zwycięsko _– deklaruje Damian Piotrowicz, skrzydłowy Unii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto