Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hokej. W derbach Małopolski Re-Plast Unia Oświęcim pokonała Comarch Cracovię, stawiając pieczęć na pozycji wicelidera

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Hokej, ekstraklasa: Re-Plast Unia Oświęcim - Comarch Cracovia 5:3. Na zdjęciu: Gregor Koblar zdobywa wyrównującą bramkę na 2:2.
Hokej, ekstraklasa: Re-Plast Unia Oświęcim - Comarch Cracovia 5:3. Na zdjęciu: Gregor Koblar zdobywa wyrównującą bramkę na 2:2. Fot. Jerzy Zaborski
Zwroty akcji, dużo emocji oraz kar, tak w skrócie można streścić hokejowe derby Małopolski, rozegrane w Oświęcimiu, w których miejscowa Re-Plast pokonała Comarch Cracovię i obroniła pozycję wicelidera ekstraklasy przed play-off.

Oświęcimianie potrzebowali dwóch punktów, żeby do play-off przystąpić z pozycji wicelidera. W poprzedniej dwóch meczach wysoko we własnej hali pokonali krakowian, ale tym razem „Pasy” zaprezentowały mocniejszy skład niż kilkanaście tygodni temu. Przed zamknięciem okienka transferowego krakowianie pozyskali przecież kilku zawodników.

Oświęcimianie, zgodnie z tradycją ostatnich spotkań, zaczęli defensywnie, ale goście wcale się tym nie przejęli. Szukali okazji do objęcia prowadzenia i wreszcie rozmontowali miejscową defensywę; Damian Kapica zagrał wzdłuż bramki, a Tomas Urban z bliska pokonał Clerke’a Saundersa.

W szeregach miejscowych wyborną okazję miał obrońca Jakub Wanacki, lecz przegrał pojedynek z Mirosławem Koprivą. Chwilę później krakowianie w szczęśliwych okolicznościach podwyższyli prowadzenie. Gola zapisano na konto Mateusza Rompkowskiego.

Dopiero wtedy oświęcimianie zaczęli grać nieco szybciej. Po akcji Luki Kalana z bliska spudłował Gregor Koblar. Jednak dopiero po podaniu od Patryka Luży z bliska kontaktowego gola zdobył Siemion Garszyn.

Po zmianie stron oświęcimianie wyszli na prowadzenie, wykorzystując liczebne przewagi. Krakowianie doprowadzili do remisu, wykorzystując błąd Sandersa, a potem mieli szansę wyjść na prowadzenie. Damian Kapica zmarnował jednak karnego (36 min).

Drugą tercję przerwano na trzy minuty przed upływem regulaminowego czasu, ze względu na dziurę w lodzie. Po wyczyszczeniu tafli dograno końcówkę drugiej odsłony i rozpoczęto od razu trzecią.

Oświęcimianie wykorzystali podwójną przewagę, wychodząc na prowadzenie. - Pierwsza tercja była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Potem było dużo kar, a mecz przypominał hokejowe zapasy. Częściej moi zawodnicy przesiadywali na ławce kar, co wykorzystali oświęcimianie – ocenił Rudolf Rohaczek, trener krakowian. - Patrząc na mecz w Oświęcimiu i różnorodność interpretacji przepisów przez sędziów, nie wiem, jak mam grać w nadchodzącym play-off.

Krakowianie, grając w osłabieniu, trafili do siatki, ale sędziowie gola nie uznali, orzekając spalonego w polu bramkowym.

Na 72 sekundy przed końcem goście wycofali bramkarza, wprowadzając dodatkowego zawodnika do gry, co skończyło się dal nich stratą piątego gola.

- Plusem tego meczu było to, że powstaliśmy z kolan, potrafiąc pokonać krakowian, która ostatnio była na fali – ocenił Jakub Wanacki, kapitan oświęcimian. - Pewnie, że mając wiele przewag w trzeciej tercji mogliśmy wcześniej zamknąć mecz, ale cieszmy się z tego, że obroniliśmy pozycję wicelidera, bo takie mieliśmy zadanie na końcówkę sezonu zasadniczego.

Re-Plast Unia Oświęcim – Comarch Cracovia 5:3 (1:2, 2:1, 2:0)
Bramki:
0:1 Urban (Kapica, Stebih) 9, 0:2 Rompkowski (Tvrdoń) 15, 1:2 Garszyn (Luża) 17, 2:2 Koblar (Pretnar, Kalan) 25, 3:2 Pretnar (S. Kowalówka) 28, 3:3 Mikula (Domogała, Jeżek) 30, 4:3 Pretnar (Zatko) 41, 5:3 Trandin (Meidl, Przygodzki) 60.

Re-Plast Unia: Saunders – Zatko, Luża; Przygodzki, Trandin, Meidl - Saur, Bezuszka; Koblar, Kalan, S. Kowalówka – P. Noworyta, Wanacki; Themar, Oriechin, Garszyn – Wanat, Krzemień, Malicki oraz Piotrowicz.

Comarch: Kopriva – Musioł, Rompkowski; Kapica, Urban, Leivo – Jeżek, Stebih; Tvrdoń, Behensky, Abramow – Kruczek, Bychawski; Domogała, Kalinowski, Mikula – Gajor, Dąbkowski; Bepierszcz, Bryniczka, Brynkus.

Sędziowali: Tomasz Radzik (Krynica) i Patryk Pyrskała (Katowice). Kary: 18 (w tym 10 dla Themara) – 20 minut. Widzów: 2000.

Inne mecze:


JKH GKS Jastrzębie – Lotos Gdańsk 1:2, Naprzód Janów – Zagłębie Sosnowiec 0:5 (walkower); GKS Tychy – Energa Toruń 5:0, Podhale Nowy Targ – GKS Katowice 2:1.

Tabelka:

1.GKS Tychy4698196-87
2.Re-Plast Unia Oświęcim4693164-97
3.JKH Jastrzębie4686185-105
4.Podhale Nowy Targ4684180-105
5.Comarch Cracovia4682155-118
6.GKS Katowice4682142-83
7.Lotos PKH Gdańsk4677142-97
8.Energa Toruń4660148-150
9.Zagłębie Sosnowiec4652130-171
10.Naprzód Janów46349-358
11.Kadra PZHL U-2320331-151
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Hokej. W derbach Małopolski Re-Plast Unia Oświęcim pokonała Comarch Cracovię, stawiając pieczęć na pozycji wicelidera - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto