Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

II liga siatkarzy, grupa VI: MKS Andrychów ciągle kusi los, Kłos Olkusz kompletuje porażki

Jerzy Zaborski
Twarz Romana Sochy w pełni oddaje minorowe nastroje panujące w olkuskiej siatkówce.
Twarz Romana Sochy w pełni oddaje minorowe nastroje panujące w olkuskiej siatkówce.
Planowo rywalizowały zespoły zachodniej Małopolski w II lidze siatkarzy (grupa VI). MKS Andrychów odniósł wyjazdowe zwycięstwo w Ropczycach, a Kłos Olkusz „dorzucił” kolejną porażkę, bolesną, bo nie podjął walki w Sosnowcu.

Andrychowianie tradycyjnie postarali się o solidny zastrzyk adrenaliny, pobudzający ich do walki. W premierowej odsłonie gospodarze prowadzili już 23:17, a jednak nie udało im się „dowieźć” prowadzenia do końca.

Po zmianie stron przyjezdni utrzymywali pięcio-, a czasem nawet sześciopunktową zaliczkę. Jednak w końcu był remis 18:18. - Chłopcy opanowali nerwy i znów mieli mocną końcówkę – cieszył się Tomasz Rupik, II trener MKS.

W trzecim secie miejscowi prowadzili 13:10, ale w połowie był już remis. Przy stanie 21:24 dopiero druga piłka meczowa zapewniła im sukces.

Błękitni Ropczyce – MKS Andrychów 0:3 (26:28, 22:25, 23:25)
MKS: Kolonko, Kozłowski, Szczygieł, Polak, Andrzejewski, Gawina, Woś (libero) oraz Sordyl, Munik.

Kłosowi Olkusz coraz trudniej wyrwać się z dołka

Jeśli olkuszanie nie potrafili wygrać z innym zespołem z dołu tabeli, to z kim chcą szukać punktów? Odpowiedź na to pytanie nurtuje nie tylko trenera Romana Sochę, ale także kibiców.

Olkuszanie popełniali sporo prostych, własnych błędów, a jeśli dodany szybkie i dokładne rozegranie Kiwiora, oraz wiele skutecznych ataków ze skrzydła Urbanowicza, wynik nie powinien nikogo dziwić.

- Co mecz zmieniam ustawienie, szukam nowych rozwiązań, żeby pobudzić zawodników do walki i jakoś nic z tego nie wychodzi _– mówiąc te słowa trener olkuszan Roman Socha załamuje ręce. - _Kolejne porażki odkładają się z głowach zawodników i mam wrażenie, że – już wychodząc na parkiet – czują się gorsi od rywali. Przecież na początku sezonu przegrywaliśmy sety w końcówkach. Teraz nie przekraczamy dwudziestu punktów.

Na pewno na wynikach zespołu odbija się słaba frekwencja na treningach. Zespół prawie nie pracuje w komplecie. Jak raz brakuje jednej części zawodników, innym razem drugiej. Trener jeszcze nie chce mówić, że szczebel centralny przerósł olkuszan. Przed nimi dwa kolejne mecze we własnej hali, z Karpatami Krosno i Błękitnymi Ropczyce.

Płomień Sosnowiec – Kłos Olkusz 3:0 (25:16, 25:17, 25:13)

Kłos: Karkos, Parkitny, Laskowski, Wolny, D. Socha, Bogusiewicz, Stach (libero), Daniel (libero) oraz Typel,Kaliś, Kozub, Michalec.

Inne mecze:

Hutnik Dobry Wynik Kraków – Contimax Bochnia 3:1, Wisłok Strzyżów – MCKiS Jaworzno 0:3.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto