Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

III liga. Piłkarz z Krakowa wzmocnił Sołę Oświęcim

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
W Sole Oświęcim wychodzą z założenia, że bramki musi strzec młodzieżowiec.
W Sole Oświęcim wychodzą z założenia, że bramki musi strzec młodzieżowiec. Fot. Jerzy Zaborski
Soła Oświęcim po dwóch porażkach przełamała się w ramach przygotowań do jesieni w III lidze piłkarskiej. Pokonała czwartoligowego Gwarka Tarnowskie Góry 5:3. Jest już pierwsza personalna decyzja.

Nowym nabytkiem Soły został 27-letni krakowianin Sebastian Janik. Poprzedni sezon spędził w drugoligowej Olimpii Zambrów. Wcześniej związany był z: Wisłą Kraków, Sandecją Nowy Sącz, Puszczą Niepołomice i Okocimskim Brzesko. W barwach Ruchu Chorzów miał też kilka epizodów w ekstraklasie. Na Śląsku występował też w GKS Tychy. - Jest pomocnikiem, ale to bardzo uniwersalny zawodnik – uważa Sebastian Stemplewski, trener Soły. - W meczu przeciwko Gwarkowi wystąpił na bocznej obronie i też bardzo dobrze sobie poradził. Doskonale wkomponował się w nasz zespół – cieszy się oświęcimski szkoleniowiec.

To będzie jedyny doświadczony zawodnik, który latem trafi do Soły. Działacze wciąż poszukują młodzieżowców. W tej grupie żadne wiążące decyzje jeszcze nie zapadły. - W nadchodzącym sezonie kadra pierwszego zespołu będzie skromniejsza niż w poprzednich latach. Chodzi mi o liczebność – wyjawia Krzysztof Pękala, dyrektor sportowy Soły. - Wystarczy osiemnastu, góra dwudziestu zawodników.

Do rozmów z Sołą wrócił bramkarz Marcin Koper. To nie zmieniło faktu, że oświęcimianie mocno pracują nad pozyskaniem golkipera. Zmienił się tylko kierunek poszukiwań, bo z Małopolski na Śląsk. - Jeśli Koper zostanie, zatrudnimy jednego z testowanych obecnie bramkarzy – tłumaczy Pękala. - W przeciwnym razie będzie ich dwóch. Jedno jest pewne - chcemy mieć w bramce dwóch młodzieżowców, bo to da trenerowi komfort w ustawieniu w polu tylko jednego takiego zawodnika. Tym samym zwiększymy siłę uderzeniową zespołu.

W przeszłości bywało tak, że często doświadczeni zawodnicy musieli usiąść na ławce, żeby ustąpić miejsca młodzieżowcom, których trzeba było wkomponować do zespołu.

W środę oświęcimianie grają sparing z Polonią Bytom, a w sobotę zagrają dwa mecze; ze Szczakowianką w Jaworznie i z Jutrzenką w Giebułtowie. Po tych meczach kadra powinna zostać zamknięta.

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto