Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

III liga. W Trzebini odpoczywają od gry, a zarząd szuka trenera. Robert Moskal zwolniony!

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Robert Moskal przez blisko dwa lata zasiadał na trenerskiej ławce MKS Trzebinia/Siersza.
Robert Moskal przez blisko dwa lata zasiadał na trenerskiej ławce MKS Trzebinia/Siersza. Fot. Jerzy Zaborski
MKS Trzebinia Siersza pauzuje w trzeciej wiosennej kolejce rozgrywek III ligi piłkarskiej (grupa IV), ale za to bardzo zapracowany będzie zarząd klubu, który po dwóch porażkach zdecydował o rozwiązaniu umowy z trenerem Robertem Moskalem.

Porażka trzebinian w Ostrowcu Świętokrzyskim z liderującym KSZO (0:2) może i była wkalkulowana w „rozkład jazdy” zespołu, choć mogli się tam pokusić o punkt. Potem była pechowa porażka na własnym boisku z Karpatami Krosno 1:2, bo decydującego gola trzebinianie stracili w ostatniej minucie doliczonego czasu. Jednak tak naprawdę za trenerem i jego zespołem jak smuga ciągnęło się pasmo ośmiu meczów bez zwycięstwa, w którym było aż siedem porażek.

Wiadomo było, że pierwsze spotkanie po pauzie, czyli derby Małopolski w Trzebini przeciwko Unii Tarnów, miały być ultimatum dla trenera. Do takiego wariantu skłaniał się zarząd na swoim pierwszym roboczym spotkaniu, kiedy zdecydowano się omówić wiosenne wyniki pierwszego zespołu. - Jednak nawet ewentualne zwycięstwo nad Unią nie gwarantowałby nam stałego progresu drużyny – analizuje Jacek Augustynek, prezes trzebińskiego klubu. - Moglibyśmy popaść w stagnację, najwyżej jakieś ciułanie punktów, które w naszej sytuacji już nie wystarcza. Zespół potrzebuje nowego impulsu, by zacząć punktować regularnie, jak to było na początku jesieni. Tylko w ten sposób możemy oddalić się od strefy spadkowej. Utrzymując obecny stan, moglibyśmy stracić dwa tygodnie, jakie dostaliśmy w wyniku łaskawości terminarza po wycofaniu się rezerw krakowskiej Wisły. Nowy szkoleniowiec będzie miał przynajmniej tydzień na poznanie zespołu.

Działacze rozmawiali z pięcioma kandydatami; nie tylko z Krakowa, ale także zachodnich rejonów Małopolski oraz ze Śląska. Po wstępnej selekcji pozostało dwóch kandydatów. Następca Roberta Moskala może być znany już w weekend. Najpóźniej w poniedziałek drużyna pozna nowego szkoleniowca. - Mogę powiedzieć tylko tyle, że w kwestii zmiany szkoleniowca zarząd był jednomyślny – wyjawia Augustynek.

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto