Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak ochronić muzeum Auschwitz przed powodzią

Monika Pawłowska
Z wielką wodą walczyli też pracownicy muzeum. Na zdjęciu w środku dyrektor Cywiński
Z wielką wodą walczyli też pracownicy muzeum. Na zdjęciu w środku dyrektor Cywiński Leszek Pniak
O powodzi zagrażającej poobozowym obiektom, funduszu na zachowanie autentyzmu miejsca pamięci i nowej wystawie głównej debatowała wczoraj Międzynarodowa Rada Oświęcimska. Obradom przewodniczył prof. Władysław Bartoszewski.

Zaledwie przed miesiącem wezbrane wody Wisły i Soły zagrażały poważnie największemu miejscu pamięci w Europie. Relikty nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau stoją w widłach tych dwóch rzek. Kilka lat temu zastrzeżenia ekologów wstrzymały prace przy budowie wałów w bezpośrednim sąsiedztwie byłych obozów.

W maju, kiedy nadeszła wielka woda, pracownicy muzeum wspólnie z mieszkańcami Brzezinki i strażakami, dzień i noc pracowali przy umacnianiu wałów. W tej walce udało się pokonać naturę.
- Przerwanie wałów obróciłoby istniejące baraki w kompletne ruiny - mówi dr Piotr M. A. Cywiński, dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. - Gigantycznym wysiłkiem udało się zabezpieczyć wał, ale tragedia była bardzo blisko. Nie jesteśmy w stanie chronić tego terenu właściwie, jeżeli wały nie zostaną wzmocnione - podkreśla.

Międzynarodowa Rada Oświęcimska zaapelowała do premiera o jak najszybsze wznowienie prac, o podwyższenie i skonsolidowanie wałów na Wiśle i Sole oraz o wydłużenie wałów na dopływie Wisły- Pławiance. "Podstawowa wrażliwość każe mieć na względzie (...) nadrzędność dobra, jakie - wobec jakichkolwiek spotykanych w tej okolicy elementów flory lub fauny - stanowi (...) unikatowe dziedzictwo najtragiczniejszych czasów ludzkości" - czytamy w apelu.

W pierwszym dniu obrad dyrektor muzeum mówił także m.in. o bardzo wysokiej frekwencji turystów zwiedzających miejsce pamięci, o pracach konserwatorskich, naukowych i wystawach narodowych. W tym roku zostanie ukończony szczegółowy scenariusz nowej wystawy głównej. Muzeum planuje też ogłoszenie międzynarodowego konkursu na koncepcję plastyczną nowej ekspozycji.

Członkowie Rady dyskutowali także nad przyszłością napisu "Arbeit macht frei", który w grudniu ub.r. został skradziony znad bramy obozu Auschwitz. Po odzyskaniu go przez policję nadal trwa konserwacja zabytkowego napisu pociętego przez złodziei na kawałki. Dopiero po jego scaleniu możliwa będzie odpowiedź na pytanie, czy oryginał wróci na swoje miejsce.

Rozmawiano także o efektach rocznej pracy Fundacji Auschwitz-Birkenau. Jej zadaniem jest zebranie pieniędzy na Fundusz Żelazny, z którego zyski przeznaczone zostaną na konserwację terenów byłego obozu. Niemcy przekazały 60 mln euro, 6 mln zadeklarowała Austria. Trwają rozmowy z Francją, Belgią, USA i innymi krajami. Obrady Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej zakończą się dziś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto