Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak spędzić Święta po bożemu?

Emilia Białecka *Emkanabe*
Emilia Białecka *Emkanabe*
Jak obchodzić Święta Bożego Narodzenia, czym nie są, a powinny być i dlaczego - przypominamy, podpowiadamy i zachęcamy do dzielenia się refleksjami.

Zanim usiądziecie do wigilijnych stołów, warto przypomnieć sobie, czym są Święta Bożego Narodzenia. Jak wskazuje dominikanin Krzysztof Pałys, to nie tylko Mikołaj, choinka i prezenty. - To odniesienie do wiary wszystkich chrześcijan, że Bóg przyszedł na ziemię w postaci Jezusa Chrystusa. Dobrze by zatem było, by te święta stanowiły okazję do zastanowienia się nad swoim życiem, aby pojawiły się pytania: Po co w ogóle narodził się ten Jezus i jak ta prawda odnosi się do mojego życia? Czy w ogóle coś zmienia? - podpowiada dominikanin.

Zapytany przez nas o to, dlaczego wielu ludzi uważających się za chrześcijan upatruje w świętach głównie okazji do odpoczynku, Krzysztof Pałys wykazuje się dużą wyrozumiałością. - To nic złego, że ludzie w czasie świąt mogą w końcu odpocząć i na dodatek cieszą się tym czasem. Życzyłbym wszystkim, żeby takiego czasu było jeszcze więcej. A jeśli towarzyszy temu refleksja, by naprawić to wszystko, co jakoś się popsuło między nami - to jeszcze lepiej - podkreśla dobroczynny wpływ Świąt Bożego Narodzenia.

Święta Bożego Narodzenia z wiarą i refleksją

Są jednak i tacy, którzy świąt nie lubią - bo trzeba posprzątać, kupić prezenty, nabiegać się po sklepach, czy też ugotować dla całej rodziny. I na to jest sposób. - Może warto odpuścić przysłowiowe dwanaście potraw, drakońskie przedświąteczne sprzątania, a pomyśleć w jakich miejscach naszego życia Jezus mógłby się narodzić? - radzi dominikanin. To właśnie w wierze upatruje radość i właściwą atmosferę świąt.

Nie wszyscy jednak, którzy obchodzą Święta Bożego Narodzenia są ludźmi głębokiej wiary. - Kiedyś więzy pokoleniowe dyktowały religijną formułę świąt. One jednak uległy osłabieniu, część społeczeństwa wyzwoliła się z tego nonkomformizmu, jakim był nacisk spędzania świąt w określony, zgodny z Kościołem sposób - mówi Paweł Zynk, psycholog. Sceptyczną postawę wobec świąt tłumaczy m.in. osłabieniem samego Kościoła przez różnego rodzaju afery. Jak mówi, młodsze społeczeństwo nie idealizuje tej instytucji i podchodzi do Kościoła z dużą rezerwą, co przekłada się m.in. na sposób obchodzenia świąt.

Święta Bożego Narodzenia to przede wszystkim tradycja spędzania czasu z najbliższymi. To czas kompromisów, miłych gestów, co w efekcie sprawia, że wyciszamy się i nie rzadko refleksje przychodzą same. - Mam przyjaciół, którzy deklarują się jako osoby niewierzące, albo jako wierzące, ale niekościelne. Właśnie wczoraj rozmawiałem z nimi nad sensem świąt. I nawet oni, wydawać by się mogło, sceptyczni, zdystansowani, twierdzili, że nawet dla nich jest to moment choć chwilowej zadumy nad sprawami wiary czy sensem życia. To była dla mnie cenna rozmowa - przyznaje Krzysztof Pałys.

Oby i Wam nie zabrakło przy świątecznym stole, oprócz dobrego jadła i prezentów, ciepła i życzliwości, a może refleksje przyjdą same...

Czytaj także:
- Zagraniczne tradycje Świąt Bożego Narodzenia

- Święta oczami dziecka [wideo]Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto