Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Karnet na Kraków

AG
CIK odwiedza, dzwoni, wchodzi na stronę internetową łącznie od 100 do 200 tys. klientów rocznie<p>
Fot. Karol ZIELIŃSKI
CIK odwiedza, dzwoni, wchodzi na stronę internetową łącznie od 100 do 200 tys. klientów rocznie<p> Fot. Karol ZIELIŃSKI
Miejsce to jest bardzo dobrze znane miłośnikom krakowskiej kultury. I to zarówno tym, którzy są na miejscu - mieszkańcom i studentom, jak też turystom z różnych stron kraju i świata. Istnieje od sierpnia 1994 r.

Miejsce to jest bardzo dobrze znane miłośnikom krakowskiej kultury. I to zarówno tym, którzy są na miejscu - mieszkańcom i studentom, jak też turystom z różnych stron kraju i świata. Istnieje od sierpnia 1994 r. Było i do dziś jest jedyną tego typu instytucją w Polsce. Centrum Informacji Kulturalnej przy ul. św. Jana 2 w przyszłym roku będzie liczyło okrągłe dziesięć lat i nie tylko setnym numerem miesięcznika ,Karnet" potwierdzi swą wyjątkowość.

- Powstaliśmy w sierpniu 1994 roku, jako jednostka przy Wydziale Kultury Urzędu Miasta - mówi Grzegorz Słącz, kierownik biura. - Była to pierwsza tego typu instytucja w Polsce. I nadal taką jest, bo takiego centrum, które byłoby nie tylko punktem informacyjnym, przeznaczonym do dystrybucji opracowanych gdzieś informacji, ale punktem, który sam generuje, zbiera i udostępnia informacje, nadal w Polsce nie ma.

CIK startowało skromnie. I choć potem zaczęło działać w strukturach Biura Kraków 2000, ciągle jest w tym samym lokalu przy ul. św. Jana 2. Przez prawie dziesięć lat wypracowało sobie renomę punktu, w którym najłatwiej otrzymać informację co, gdzie i kiedy w kulturalnym Krakowie dziać się będzie.

- Przez ten czas CIK znalazło się we wszystkich ważniejszych przewodnikach polskich i zagranicznych po mieście - objaśnia Grzegorz Słącz. - Jest też tym biurem w Krakowie, gdzie od początku można się porozumiewać w wielu językach obcych, a to ciągle jeszcze nie jest normą.

Od początku CIK wydawało różnego rodzaju publikacje o wydarzeniach kulturalnych w skali miesiąca i roku. Od siedmiu lat publikuje miesięcznik ,Karnet", którego setny numer ukaże się w przyszłym roku.

- Najważniejsze, że ludzie wiedzą o naszym istnieniu i nogami głosują za tą instytucją - dodaje Grzegorz Słącz. - Nawet w gorszych dniach sezonu mamy przyzwoitą frekwencję - przychodzi do nas, dzwoni i mailuje przynajmniej 200-300 osób dziennie. Jesteśmy też dumni z tego, że jako pierwsza instytucja tego rodzaju w Krakowie, w 1995 roku, w czasach początków internetu w kraju, stworzyliśmy stronę internetową z informacją kulturalną - www.karnet.krakow2000.pl, która działa do dziś.

Sposób na dobrą i skutecznie reklamującą kulturalny Kraków informację, to, według pracowników CIK, przede wszystkim różnorodność akcji informacyjnych, wydawniczych, internetowych. Co przy ul. św. Jana, jak pokazują lata, nowością nie jest.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto