Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katarzyna Kołodziej (UKP Unia Oświęcim): Zaistnieć w seniorskiej rywalizacji

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Katarzyna Kołodziej chce się już zaistnieć w seniorskiej rywalizacji.
Katarzyna Kołodziej chce się już zaistnieć w seniorskiej rywalizacji. Fot. zbiory zawodniczki
Rozmowa z KATARZYNĄ KOŁODIEJ, pływaczką Unii Oświęcim, która udanie rozpoczęła sezon na krótkim basenie

- W Oświęcimiu, zawodami Arena Pucharu Polski, otworzono nowy sezon na krótkim basenie. Pani ma z niego chyba miłe wspomnienia.
- Dokładnie. Wygrałam wyścig na 100 metrów stylem motylkowym, z czasem 1.01,68. Jeszcze nigdy nie byłam tak wysoko w ogólnopolskiej imprezie. W klasyfikacji generalnej dla stylu motylkowego zajęłam drugą lokatę, ustępując jedynie Basi Mazurkiewicz. Mniej wtajemniczonym przypomnę, że w Grand Prix wybiera się najlepszych zawodników we wszystkich stylach, czyli także dowolnym, klasycznym, grzbietowym i zmiennym. Spokojnie, dobry występ nie uśpi mojej czujności. Przeciwnie, powinno tylko zmotywować mnie do jeszcze bardziej ciężkiej pracy.

- W Grand Prix Polski startowała Pani też w stylu dowolnym. Jak tam się układała rywalizacja?
- W stylu dowolnym poprawiła życiowe rekordy, więc są powody do zadowolenia. Startowałam na 50 metrów, zajmując 9 miejsce. Na 200 m byłam na 8 pozycji, a wyścig na 400 metrów zakończyła na 7 miejscu. Walczyłam też na innych dystansach w stylu motylkowym. Tam byłam blisko życiowych rezultatów. Jednak na obecnym etapie przygotowań nie należy przywiązywać większej uwagi do wyników. Zawody odbyły się po najtrudniejszym dla pływaków okresie pracy. Podeszliśmy do nich z „marszu”.

- W sierpniu startowała Pani w mistrzostwach świata juniorów w Indianapolis. Jakie są z nich wspomnienia?
- Nie poszły może tak, jak sobie wyobrażałam, ale też zebrałem cenne doświadczenie z imprezy międzynarodowej. Postaram się je wykorzystać w nowym sezonie.

- Jakie ma Pani plany na nowy sezon?
- Trzeba sobie stopniować zadania. Najpierw chodzi o poprawienie życiowych rekordów. Jeśli to się uda, wszystko jest na dobrej drodze do walki o medale mistrzostw Polski. Właśnie weszliśmy w cykl przygotowań do zimowych mistrzostw na krótkim basenie, które odbędą się w grudniu, w Lublinie.

- Ma Pani na koncie już dwa seniorskie medale, ale wywalczone na długim basenie, czyli srebrny na 50 m stylem motylkowym i brązowy na 100 m tym samym stylem. Może nadeszła pora po jakąś zdobycz na krótkim basenie?
- To także zadanie dla mnie na pierwszą część nowego sezonu. Skoro chciałbym się rozwijać, moim marzeniem jest także wywalczenie kwalifikacji na seniorską imprezę międzynarodową. To chyba naturalne, bo z juniorskich już wyrosłam. Czy jest to w zasięgu moich możliwości? Od marzeń zwykle się zaczyna, a potem trzeba zrobić wszystko, żeby pomóc w ich realizacji.

- Najbliższą kolejną ważną imprezą w oświęcimskiej pływali będzie dla Pani i kolegów zimowa edycja ligi SMS...
- Dobrze, że odbędzie się u nas. Chcemy się w niej pokazać z jak najlepszej strony. Podobno gospodarzom nawet ściany pomagają. Chcielibyśmy odzyskać dla Oświęcimia należne mu w tej lidze miejsce.

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto