18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kęczanin Kęty dobrze czuje się we własnej hali, wygrywając po dogrywkach w I lidze siatkarzy

Jerzy Zaborski
fot. Jerzy Zaborski
Kęczanie potwierdzili, że są drużyną własnej hali. Po ostatniej wygranej na wiceliderem, tym razem odprawili rywala z dołu tabeli. Oba te spotkania połączyło rozstrzygnięcie w dogrywce.

Po meczu w kęckiej hali zapanowała euforia. Cieszono się nie tylko ze zwycięstwa nad trudnym, choć przeciwnikiem plasującym się w tabeli za gospodarzami, ale także urządzono wielką fetę z okazji 22. urodzin Mateusza Błasiaka, który – jak zwykle – był jedną z jaśniejszych postaci wśród gospodarzy, kilka razy doskonale kończąc akcje. Przypadły one dwa dni przed meczem. W prezencie od kolegów dostał czapkę jednego z klubów...futbolu amerykańskiego.
Na początku nie było jednak tak wesoło, bo goście cały czas utrzymywali prowadzenie dwoma punktami. Przy stanie 15:19 trener gospodarzy poprosił o czas, ale to nie pomogło. Kolejny czas wziął przy stanie 20:24, ale przyjezdni skończyli premierową partię.
Jak ważne jest dobre rozpoczęcie seta, kęczanie pokazali w drugiej odsłonie, kiedy szybko prowadzili 5:1 i 7:3. Przy stanie 10:4 nie wytrzymał trener gości, prosząc o czas. Na chwilę w ich ekipie coś drgnęło, bo doszli gospodarzy na 11:10. Jednak – przy stanie 14:14 – tym razem miejscowy szkoleniowiec przywołał swoich zawodników do porządku i od stanu 17:14 kęczanie przejęli kontrolę.
Trzecią partię kęczanie zaczęli od 1:4. Potem doszli rywali i przez pewien czas trwałą wymiana ciosów (7:7, 9:9). Jednak przy stanie 14:14 trwała chyba najdłuższa akcja meczu. Piłka długo fruwała w powietrzu. Skończyli ją kęczanie, „łamiąc seta”.
Miejscowi nie wzięli pełnej puli, bo w czwartej partii dali uciec rywalom na 3:10. Rachunki wyrównali w dogrywce, uciekając na starcie na 5:1 i 7:3. Gościom puściły nerwy.
Kęczanin Kęty – AZS UAM Poznań 3:2 (21:25, 25:21, 25:19,15:25, 15:6)
Kęczanin:
Fijałek, Walczykowski, Błasiak, Wawrzyniak, Mysera, Pietraszko, Mierzejewski (libero) oraz Kapuśniak, Warzyńczyk, Biegun, Gaweł, Kubica.
AZS: Schulz, Mędrzyk, Makowski, Józefczak, Wojdyński, Vlk, Mischke (libero) oraz Rutecki, Bukowski, Walendzik, Pachliński, Lisiecki.
Inne mecze: Camper Wyszków - Cuprum Lubin 1:3, Jadar siedlce - Pekpol Ostrołęka 3:2, BBTS Bielsko-Biała - Energetyk Jaworzno 3:0.
Kęczanin z 12 punktami plasuje się na 12. miejscu w tabeli I ligi siatkarzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto