Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kęczanin po morderczym meczu zdobył punkt w Wałbrzychu, niedosyt jednak pozostał

Jerzy Zaborski
Kęczanin Kęty przegrał w Wałbrzychu z Victorią 2:3
Kęczanin Kęty przegrał w Wałbrzychu z Victorią 2:3 Fot. Jerzy Zaborski
Kęczanin Kęty wypełnił normę, zdobywając punkt w Wałbrzychu, ale goście czuli niedosyt, bo jak nie trzy, to już dwa punkty na pewno były w ich zasięgu. Kibice byli jednak świadkami pasjonującego meczu w I lidze siatkarzy. Już w środę, 19 listopada, kęczanie podejmą drużynę ze Szczecina.

Goście mocno weszli w mecz. Wprawdzie miejscowi na początku uważali, że piłki po ich atakach spadły w pole gry, ale sędziowie byli odmiennego zdania, więc Kęczanin prowadził 2:0. Jednak targi o pierwsze dwa punkty kilka minut później nie miały znaczenia, bo przyjezdni szybko wyszli na prowadzenie 7:3, 9:5, czy 12:7. Potem ich przewaga stopniała na 15:13 i gorąco było już do końca. Trener miejscowych dwa razy prosił o czas, przy 21:18 i 23:19 dla kęczan. Nie był jednak w stanie wybić ich z rytmu.

Jednak po zmianie stron inicjatywę przejęli gospodarze. Szybko prowadzili 9:3. Przyjezdni mozolnie odrabiali straty, zbliżając się na 14:11, a nawet 16:15. Jednak miejscowi zwarli szyki, uciekając na 20:16, bo kęczanie popełniali błędy w przyjęciu i ataku.

W trzecim secie równo było do stanu 8:8. Potem miejscowi zaczęli budować przewagę (16:11). Kęczanie momentami zbliżali się na dwa punkty, ale od stanu 23:17 losy tego starcia były przesądzone.

W czwartym secie miejscowi nieco się rozluźnili, czując powiew zwycięskiej bryzy. Jednak szybko musieli zweryfikować te poglądy, bo było 3:6, czy 11:15. Potem wynik był bardziej kontaktowy: 13:15, 14:16, 14:18. Jednak przy 18:19 trener gości Marek Błasiak poprosił o czas. Było 20:22, czy 21:23, ale od 21:24 goście już wiedzieli, że będą mieli punkt pocieszenia, czyli plan minimum zostanie wykonany.

W dogrywce mogli pokusić się o drugi. Do jej połowy walka była wyrównana. Jednak od stanu 8:7 szybko zrobiło się 12:7 i wtedy było wiadomo, że dodatkowa mała premia przypadnie ostatecznie gospodarzom.

Victoria Wałbrzych – Kęczanin Kęty 3:2 (22:25, 25:18, 25:18, 21:25, 15:11)

Victoria: Krulicki, Kaczmarek, Filipiak, Fijałek, Zieliński, Olczyk, Mihułka (libero) oraz Piórkowski, Maciej Krzywiecki.

Kęczanin: Błasiak, Macionczyk, Behrendt, Macek, Pietruczuk, Biegun, Mariański (libero) oraz Ciupa, Gaweł, Ogrodniczuk.

Inne wyniki:

SMS PZPS Spała - Warta Zawiercie 3:0 (25:16, 25:19, 25:19)

Espadon Szczecin - AGH AZS Kraków 2:3 (25:17, 25:19, 21:25, 14:25, 14:16)

Camper Wyszków - Caro Rzeczyca 3:0 (29:27, 25:20, 28:26)

KPS Siedlce - Avia Świdnik 3:1 (30:28, 25:19, 17:25, 25:18)

Ślepsk Suwałki - Pekpol Ostrołęka 3:0 (25:22, 25:19, 25:16)

Stal Nysa - Krispol Września 3:0 (25:22, 25:17, 25:18)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto