18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kęczanin punktuje na wyjazdach, więc wygrał w Ostrołęce z Pekpolem 3:2, choć przegrywał już 0:2

Jerzy Zaborski
Kęczanin Kęty w nowym sezonie I ligi siatkarzy nie wygrał jeszcze meczu przed własną publicznością. Może przełamią się przed kamerami Orange Sport...
Kęczanin Kęty w nowym sezonie I ligi siatkarzy nie wygrał jeszcze meczu przed własną publicznością. Może przełamią się przed kamerami Orange Sport... fot. nadesłane
Kęczanin Kęty we własnej hali zdobył dotąd tylko punkt w I lidze siatkarzy, ale rekompensuje sobie to na wyjazdach. Tym razem podopieczni Marka Błasiaka wygrali w Ostrołęce z miejscowym Pekpolem 3:2.

W Ostrołęce gospodarze zaczęli grać na wysokich obrotach. Pewnie dlatego, że jeszcze w tym sezonie we własnej hali nie wygrali. - _W premierowej odsłonie nie mieliśmy zbyt wiele do powiedzenia _– przyznał Marek Błasiak, trener kęckich siatkarzy.

Po zmianie stron goście zdołali się otrząsnąć do tego stopnia, że zaczęli prowadzić grę. Wydawało się, że mają wszystko pod kontrolą, prowadząc 22:20. - Mieliśmy piłkę w górze, żeby zdobyć kolejny punkt. Gdyby tak się stało, pewnie udałoby nam się doprowadzić do remisu _– analizował Marek Błasiak. - _Jednak po raz kolejny w tym sezonie chłopcy pogubili się w końcówce i dlatego znaleźliśmy się w bardzo trudnym położeniu. Zawisła nad nami groźba zakończenia rywalizacji w minimalnej liczbie odsłon.

Do połowy trzeciej partii gospodarze utrzymywali jeszcze prowadzenie. Potem inicjatywę udało się przejąć przyjezdnym. - Co ważne, chłopcy zachowali w końcówce zimną krew – cieszył się trener Błasiak.

Do połowy dogrywki kęczanie prowadzili dwoma punktami, a potem powiększyli przewagę.

Kęccy szkoleniowcy powrócili do ustawienia z Mateuszem Błasiakiem na przyjęciu, który po kontuzji nie będąc jeszcze w pełni sił, grywał na libero. Teraz jego obowiązki na libero przejął Michał Toczko. - _Został rzucony na głęboką wodę, ale w Ostrołęce sobie poradził _– podkreślił trener Błasiak.

Przed Kęczaninem mecz we własnej hali z Camperem Wyszków, w czwartek, 14 listopada (godz. 18), który „na żywo” pokaże Orange Sport. - _Przed rokiem przegraliśmy w Wyszkowie gładko, ale u siebie wzięliśmy rewanż, zwyciężając 3:1, ale wszystkie sety były na styku. Rywale mają podobną kadrę do ubiegłorocznej, więc zapowiada się ciekawe widowisko _– tymi słowami trener i prezes kęckiego klubu zaprasza kibiców na mecz.

Energa Pekpol Ostrołęka – Kęczanin Kęty 2:3 (25:15, 26:24, 23:25, 20:25, 11:15)
Pekpol:
Pietkiewicz, Kowalczyk, Krzywiecki, Jacyszyn, Szczygielski, Owczarz, Mihułka (libero) oraz Boruh, Wierzbicki, Białek, Przybylski, Obrębski.
Kęczanin: Błasiak, Pietraszko, Mysera, Kantor, Macionczyk, Zarankiewicz, Toczko (libero) oraz Popik, Biegun, Faron.

Inne mecze: AGH 100RK Kraków – MKS Będzin 0:3, Camper Wyszków – Ślepsk Suwałki 3:1, Cuprum Lubin – KPS Siedlce 0:3, TKS Tychy – Stal Nysa 0:3, Krispol Września – Avia Świdnik 3:0.

TABELKA:

1 MKS Będzin 7 17 20-8
2 KPS Siedlce 7 17 19-9
3 Cuprum Lubin 7 14 16-11
4 Stal Nysa 7 13 17-10
5 Camper Wyszków 7 13 17-12
6 Ślepsk Suwałki 7 12 16-12
7 Września 7 11 14-14
8 Ostrołęka 7 10 14-14
9 Kęczanin 7 9 12-14
10 Avia Świdnik 7 4 7-19
11 AGH Kraków 7 4 6-18
12 TKS Tychy 7 2 3-20

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto