Zobaczcie zdjęcia z meczu Chełmka z Orłem Ryczów
Pewnie dlatego goście od pierwszych minut zepchnęli gospodarzy do defensywy. Po jednej z akcji Dawid Wadas musiał ratować sytuację faulem. Po strzale Jakuba Smagły, Olaf Przewoźnik przeniósł piłkę ponad poprzeczkę (5 min).
Chwilę później Grzegorz Kowalówka na lewej stronie poradził sobie z obrońcą, „łamiąc” akcję do środka i trafiając w przeciwne „okienko”.
- Nie patrzyłem na ustawienie bramkarza. Po prostu chciałem trafić w przeciwny róg i...weszło tak, jak chciałem. Nie chciałbym się przechwalać, ale kilka podobnych goli już udało mi się zdobyć – podkreślił z uśmiechem Grzegorz Kowalówka.
Groźną bronią chełmeckich piłkarzy były stałe fragmenty gry. Po dograniu z rzutu wolnego przez Adama Palarczyka minimalnie niecelnie główkował Jakub Sidor (25 min). Goście jednak studzili zapał miejscowych. Po uderzeniu Smagły piłka otarła się o poprzeczkę.
Tuż po przerwie do prostopadłego podania wybiegł Bartosz Kiełbus i w pojedynku z Olafem Przewoźnikiem zachował zimną krew.
Chełmek szukał kontaktowego trafienia. Znowu minimalnie głową przestrzelił Sidor. Wreszcie, po dograniu z rzutu rożnego, skutecznie główkował Dawid Wadas i w sercach miejscowych zaczęła się tlić nadzieja, że jeszcze nie wszystko stracone.
Większe zaangażowanie w ofensywę skutkowało kontrami ryczowian. Po strzale Bartosza Kiełbusa fenomenalnie interweniował Olaf Przewoźnik, z piłka bita była z bliska (80 min). Jednak w doliczonym czasie do siatki trafił Piotr Gołdowski, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku, pokazując, że zawodnicy wchodzący w końcówce wcale nie są od tego, żeby ukraść kilka sekund.
- Awansu do górnej połówki tabeli nie przegraliśmy w Ryczowem, tylko wcześniej. Myślę o meczu na własnym boisku z liderem z Jaśkowic, który powinniśmy byli wygrać, a zremisowaliśmy. Potem podobnie było w Pcimiu. Niby było tak blisko górnej połówki tabeli, a okazało się dla nas tak daleko – zwrócił uwagę Paweł Sidorowicz, trener Chełmka. - Szkoda pierwszej połowy, w której daliśmy się zdominować rywalom, a strata drugiego gola tuż po przerwie „zabiła” mecz. Jeszcze nie spadliśmy z czwartej ligi. „Pod kreską” każdy mecz będzie dla nas bitwą. Wierzę, że Chełmek nie opuści szeregów czwartoligowców.
KS Chełmek – Orzeł Ryczów 1:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Kowalówka 18, 0:2 Kiełbus 48, 1:2 Wadas 66, 1:3 Gołdowski 90+1.
Chełmek: Przewoźnik – Łaski (78 Pędrys), Elias, Wadas, Kantek – Palarczyk, Kustra (82 Kukiełka), Sidor (70 Nędza), Kaleta (60 Bloch) – Nagi, Majka.
Orzeł: Kawaler – Pyciak, Garzeł, Otfinowski, Ptak – Para, Smagło (80 Skwarczeński), Porębski (66 Wojcieszyński), Kulig – Kowalówka (60 Mizia), Kiełbus (90 Gołdowski).
Sędziował: Sławomir Radwański (Kraków). Żółte kartki: Wadas, Nędza – Para, Skwarczeński.
Inne mecze:
Unia Oświęcim – LKS Śledziejowice 4:0 (2:0); Czapla 38, 40, 90, M. Szewczyk 55.
LKS Jawiszowice – Orzeł Piaski Wielkie 1:1 (0:0); Korczyk 53 – Ciesielski 56 karny
LKS Rajsko – Beskid Andrychów 2:1 (0:1); Sieczko 70, 90 – Różycki 6.
Clepardia Kraków – MKS Trzebinia 3:1
Węgrzcanka – Słomniczanka 2:1
Sokół Kocmyrzów – Dalin Myślenice 3:1
Garbarnia II Kraków – Pcimianka 2:2
MKS Nowa Proszowianka – Wiślanie Jaśkowice 0:10.
Pauza: Puszcza II Niepołomice:
GRUPA MISTRZOWSKA:
Wiślanie Jaśkowice – 43 pkt., Orzeł Ryczów – 42 pkt., Beskid Andrychów – 33 pkt., Sokół Kocmyrzów – 32 pkt., Dalin Myślenice – 30 pkt., LKS Jawiszowice – 29 pkt, MKS Trzebinia – 29 pkt., Pciminka Pcim – 26 pkt., Unia Oświęcim – 26 pkt.
GRUPA SPADKOWA:
Clepardia Kraków – 26 pkt., KS Chełmek – 25 pkt., LKS Śledziejowice – 23 pkt., Orzeł Piaski Wielkie – 23 pkt., Garbarnia II Kraków – 21 pkt., Węgrzcanka Węgrzce Wielkie – 21 pkt., Słomniczanka Słomniki – 18 pkt., LKS Rajsko – 16 pkt., Puszcza II Niepołomice – 11 pkt., MKS Nowa Proszowianka – 2 pkt.
- Miejsca na spacery i krótkie wycieczki w Oświęcimiu i powiecie oświęcimskim
- Burger King powstaje w Oświęcimiu. Niedaleko jest McDonald's i KFC
- Duże utrudnienia na drogach w Oświęcimiu i powiecie oświęcimskim
- II liga juniorów młodszych: MKS SMS Oświęcim przełamał się kosztem Unii Tarnów
- Piece na węgiel w Oświęcimiu mają zniknąć całkowicie od 2030 roku
- Matura 2021 z języka polskiego nie zaskoczyła maturzystów z Oświęcimia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?