Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Keeza IV liga w Małopolsce. Unia Oświęcim i Słomniczanka strzeliły po cztery gole, ale żadnej ze stron nie udało się wygrać

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Keeza IV liga: MKP Unia Oświęcim - Słomniczanka 4:4. Na zdjęciu: Konrad Powała zdobywa pierwszą bramkę dla oświęcimian
Keeza IV liga: MKP Unia Oświęcim - Słomniczanka 4:4. Na zdjęciu: Konrad Powała zdobywa pierwszą bramkę dla oświęcimian Fot. Jerzy Zaborski
Strzelając cztery gole powinno się myśleć o zwycięstwie. Tak się jednak nie stało w pojedynku Keeza IV ligi grupy zachodniej w Małopolsce, w Oświęcimiu, gdzie miejscowa Unia podzieliła się punktami ze Słomniczanką. Po końcowym gwizdku sędziego niedosyt panował w obu ekipach. Trudno powiedzieć, w której był większy.

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego minutą ciszy uczczono pamięć zasłużonych ludzi dla Unii, którzy odeszli w ostatnim czasie; Andrzeja Barciaka, Adama Szlachty i Włodzimierza Liszki.

Rozpoczęło się po myśli miejscowych, bo po strzale Kaszy i rykoszecie Jakub Kucz nie miał szans na skuteczną interwencję. Ten gol nieco zrekompensował przyjezdnym złość, że sędzia wcześniej nie przyznał im karnego za zagranie piłki ręką przez obrońcę.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i główce Konrada Powały był już remis. Jednak odpowiedź gości była szybka; po strzale Łukasza Skrzypka Kucz odbił piłkę przed siebie, więc do siatki wepchnął ją Szymon Reczulski.

Tuż po przerwie, po dograniu z rzutu rożnego, do siatki trafił Bartosz Kozieł. Miejscowi szybko złapali kontakt, ale ponownie Kozieł uderzeniem zza pola karnego dał przyjezdnym ponownie dwubramkową zaliczkę. Inna sprawa, że nie popisał się Jakub Kucz, któremu piłka przeleciała między rękami i było to w zasadzie trafienie z gatunku kuriozalnych.

Miejscowi nie dali jednak za wygraną. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego kontaktowego gola zdobył Nowak, a potem z prawej strony w pole karne wpadł Michał Szewczyk, uderzając w przeciwny róg.

W końcówce przyjezdni bronili remisu. Wtedy szalę na stronę gospodarzy mógł przechylić Igor Lewandowski. Uderzył w bliższy róg, ale Kamil Dykas nie dał się zaskoczyć.

Unia Oświęcim – Słomniczanka 4:4 (1:2)

Bramki: 0:1 Kasza 27, 1:1 Powała 30, 1:2 Sz. Reczulski 32, 1:3 Kozieł 48, 2:3 Dankowski 56, 2:4 Kozieł 61, 3:4 Nowak 74, 4:4 M. Szewczyk 77.

Unia: Kucz – Ryszka (85 Lichota), Gubała, Dankowski, Rzeszutko (85 Burda) – A. Ryś, Powała, K. Szewczyk (57 Czapla), Nowak - D. Wilczak (66 Babiuch), M. Szewczyk (83 Lewandowski).

Słomniczanka: Dykas – Strona, Kasza, Matysek (85 Wasik), Skrzypek – Kozieł, Podyma, M. Reczulski (89 Grzyb), Nawrocki (80 Heinner) – Trebus (83 Skrzydlewski), Sz. Reczulski.

Sędziował: Radosław Kraj (Brzesko). Żółte kartki: D. Wilczak, Ryszka, Kucz, Burda, M. Szewczyk – Sz. Reczulski.

Inne mecze:

MKS Trzebinia - Orzeł Piaski Wielkie 0:0

Beskid Andrychów - Śledziejowice 2:1 (1:1); Sobala 35 i 90 (obie z karnych) - Maj 20.

LKS Jawiszowice - Pcimianka 2:0 (1:0); Pitry 10, Kabara 90+3

Rajsko - Orzeł Ryczów 2:3 (0:0); Węglarz 64, Czarnik 72 karny - Dziadzio 74 i 83, Kiełbus 90+2

Chełmek - Puszcza II Niepołomice 2:0 (1:0); Sidor 3, Majka 65.

Garbarnia II Kraków - Proszowianka 3:1

Węgrzcanka - Wiślanie Jaśkowice 1:3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto