- Po sparingu z Sołą mamy o czym myśleć - nie kryje Grzegorz Pławny, trener Iskry Brzezinka. - Rywale "przegonili" nas po boisku, chociaż wynik jest nieco za wysoki. My również stworzyliśmy przynajmniej trzy, cztery okazje bramkowe.
W przeciwieństwie do rywala, zabrakło nam jednak wykończenia - dodaje trener. Wynik spotkania otworzył grający trener solarzy, Sebastian Stemplewski. Później wynik podwyższył były zawodnik Iskry, Adam Janeczko. - Dwa pierwsze stracone gole to efekt prostych strat w środku pola. Najpierw piłkę zgubił Gaszczyk, a później Ryś. Później "przysnęła" nasz defensywa i już po pierwszej połowie przegrywaliśmy 0:4. Nieco lepiej wyglądało to po zmianie stron, ale trudno doszukiwać się pozytywów po takim laniu.
Soła potwierdziła swoje atuty. Miejsce tej drużyny jest w wyższej lidze, niż klasa A - powiedział Grzegorz Pławny. Kolejnym sparingpartnerem Iskry będzie V-ligowa Niwa Nowa Wieś. To spotkanie odbędzie się na bocznym boisku Niwy w najbliższy piątek o godz. 17. Iskra w sparingu z Sołą wystąpiła w składzie: Jasiński - Drobisz, Koczur, Nowak, Paweł Maciesza - Gaszczyk, Ryś, Sporysz, Michał Mędrysa - Opala, Szewczyk oraz Kulczyk, Baluś, Krzemień, Chowaniec, Malicki.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Brutalna wojna o turystę. Kto podpala meleksy?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
**MPK Kraków -
**
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?