Kołyma to nieprzyjazna człowiekowi subpolarna kraina, której powierzchnie zajmują góry i tundra. Panują tu arktyczne mrozy, przez większą część roku szaleją wiatry. W tych warunkach więźniowie przystąpili do pracy budowy drogi, jednocześnie sami budując swoje obozy, rozmieszczone wzdłuż wytyczonej do budowy trasy. Jedynym schronieniem przed dokuczliwym zimnem były obłożone mchem brezentowe namioty. Głodowe racje żywnościowe, brak opieki medycznej oraz wspomniane warunki klimatyczne sprawiały, że śmiertelność wśród zesłańców była duża. Zmarłych z chłodu i wycieńczenia często grzebano tam gdzie zmarli, czyli w nawierzchni będącej w budowie drogi. Stąd inna znana nazwa traktu - droga na kościach...
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?