Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komary nie dają ludziom żyć. Samorządy rezygnują z oprysków. Jerzyki mają walczyć z owadami

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Więźniowie wykonali 100 budek dla jerzyków
Więźniowie wykonali 100 budek dla jerzyków Zakład Karny w Trzebini
Komary to niezwykle uciążliwe dla ludzi owady. Wyjątkowo sucha wiosna sprawiała, że na początku lata, bo zwykle pojawiają się na przełomie czerwca i lipca, zapomnieliśmy o tym, jak uciążliwe może być sąsiedztwo małych krwiopijców. Deszczowy lipiec sprawił jednak, że problem powrócił teraz ze zdwojoną siłą.

Wybierając się na popołudniowy spacer warto wcześniej zastosować środek odstraszający komary, inaczej taka wyprawa może skończyć się bliskim kontaktem z licznymi, żądnymi ludzkiej krwi owadami. Komary szczególnie dają się we znaki na terenach podmokłych i leśnych, gdzie mają najlepsze warunki do życia.

- Nie lepiej jest na osiedlach. Krążą tu całe chmary komarów, strach z dzieckiem wyjść na plac zabaw

- mówi Tomasz Królikowski z Trzebini.

Walka z tymi dokuczliwymi owadami nie jest prosta, samorządowcy imają się różnych sposobów, by się ich pozbyć. Do niedawna najpopularniejszym rozwiązaniem były opryski. Z tej metody nadal korzystają w Oświęcimiu. Pracownicy wynajętej do tego celu firmy opryskują rowy, gdzie rozmnażają się komary.

- W tym roku opryski rozpoczęły się w czerwcu. To uzależnione jest od pogody - mówi Anna Kołodziej, naczelnik Wydziału Gospodarki Miejskiej w Urzędzie Miejskim w Oświęcimiu.

Coraz więcej gmin odchodzi jednak od tej metody. W minionych latach opryski wykonywane były m.in. w Libiążu. W tym roku już ich nie będzie. Burmistrz Jacek Latko zwraca uwagę, że nie jest to do końca skuteczna metoda, a ponadto nieekologiczna. Chemikalia bowiem zabijają nie tylko komary, ale również pożyteczne owady takie jak pszczoły. Nie pozostają obojętne dla wody i gleby.

- Opryski wykonywaliśmy co roku, ale nie dawały one spektakularnych efektów. Jest zbyt wiele miejsc, gdzie się wylęgają

- mówi Jacek Latko.

Coraz częściej nasze samorządy mocno stawiają na ekologiczne rozwiązania, którymi jest osiedlanie jerzyków. Te małe, niepozorne ptaki są w stanie upolować dziennie nawet 20 tys. owadów. W ubiegłym roku w gminie Chrzanów przybyło 150 budek, w tym 140 ma pojawić się w Trzebini. Warto zaznaczyć, że w ich przygotowanie zaangażowali się skazani odsiadujący wyrok w Zakładzie Karnym w Trzebini w ramach programu readaptacji społecznej "Pobudka".

- Urząd dostarczył materiał i plan budki. Biorąc pod uwagę aspekt związany z rozwijaniem umiejętności manualnych, edukacją proekologiczną oraz przeciwdziałanie postawom kryminalnym, wytypowano grupę osadzonych, którzy wzięli udział w programie. Owocem stało się 100 budek dla jerzyków

- mówi kpt. Paweł Marchajski z Zakładu Karnego w Trzebini.

Budki zawisły na budynkach użyteczności publicznej w gminie Trzebinia m.in. na budynku Urzędu Miasta w Trzebini, Szkole Podstawowej nr 3 na osiedlu Trzebionka, Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Młoszowej, Domu Kultury w Psarach czy Domu Kultury w Karniowicach.

Tym tropem zamierzą podążać także inne gminy. W Wadowicach w tym roku również nie będzie oprysków. - Gmina planuje zakup budek lęgowych dla jerzyków i rozmieszczenie ich na terenie gminy - informuje Bożena Grzybowska, kierownik Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta w Wadowicach. Podobnie wygląda sytuacja w Olkuszu. - Mocno zastanawiamy się nad takim rozwiązaniem. Być może budki pojawią się w przyszłym roku - informuje Michał Latos z Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu.

Warto zaznaczyć, że montaż budek dla jerzyków nie rozwiąże natychmiast problemu komarów. Czasem potrzebnych jest nawet kilka lat, by osiedliły się w nich ptaki.

FLESZ - Jesienią zniknie nawet 9 ministerstw

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Komary nie dają ludziom żyć. Samorządy rezygnują z oprysków. Jerzyki mają walczyć z owadami - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto