KS Chełmek – MKS Trzebinia. Wyjazdowe przełamanie Trzebini, czyli urodzinowy prezent dla trenera Wojciecha Skrzypka [ZDJĘCIA]

Zobaczcie filmowy zapis meczu KS Chełmek - MKS Trzebinia

Realizacja: Jerzy Zaborski

Chełmek wiosną nie zdobył jeszcze punktu, więc rozpoczął uważnie w obronie. Goście starali się narzucić swoje warunki, ale ze skutecznością było już na bakier. Po dograniu z prawej strony od Adriana Gałki, w tempo w pole karne wbiegł Szymon Kurek, lecz przestrzelił.

Później na boisku zderzyli się Maksymilian Pędrys z Łukaszem Sochackim. Ten drugi szybki zebrał się z murawy, a po jego zegarmistrzowskim wręcz dograniu, na dalszym słupku odnalazł się Michał Kowalik, trafiając pod poprzeczkę.

Przed przerwą Michał Kowalik raz jeszcze znalazł się na przedpolu chełmeckiej bramki, ale Olaf Przewoźnik rewelacyjnie obronił.

Tuż przed przerwą Tomasz Kustra wykorzystał karnego, doprowadzając do remisu.

- Ciężko przychodzi nam zdobywanie goli, a łatwo je tracimy – zwrócił uwagę schodzący na przerwę kapitan Chełmka.

Tuż po zmianie stron, z bliska nad poprzeczkę przestrzelił Szymon Kurek. Chwilę później słowa chełmeckiego kapitana znalazły potwierdzenie na boisku. Po strzale Tomasza Kalety wszyscy widzieli już piłkę w siatce, ale – w ostatniej chwili – z linii bramkowej wybił ją Marcin Kalinowski.

Oba zespoły zaliczyły także po poprzeczce. Najpierw „ostemplował” ją Grzyb (55 min). W odpowiedzi Filip Nowak z najbliższej odległości nie znalazł sposobu na Tomasza Wróbla.

To szybki się zemściło na miejscowych. Adrian Gałka wygrał pojedynek z Olafem Przewoźnikiem. Potem w spojenie słupka z poprzeczką trafił Tomasz Kaleta. Odpowiedź trzebinian była zabójcza, bo Michał Kowalik po raz drugi tego dnia wpisał się na listę strzelców.

- Mamy sporo problemów kadrowych, więc trener ma ograniczone pole manewru. Jakby tego było mało, urazu nabawił się Maksymilian Pędrys – tłumaczy Tomasz Kustra. - Nie możemy popaść w marazm. Potrzebujemy zwycięstwa, żeby wzrosły morale zespołu. Derby były bardzo otwarte. Oba zespoły wypracowały sporo okazji bramkowych. Rywale potrafili je wykorzystać.

- Nie tak dawno obchodziłem urodziny. Wcześniejsza kolejka została odwołana przez nawrót zimy, więc po wygranej w Chełmku jest okazja do postawienia chłopcom po piwku. Słowo się rzekło, mieli obiecane na zwycięstwo i słowa dotrzymam. Jest co świętować, bo wygraliśmy po raz pierwszy na wyjeździe w tym sezonie pod moją komendą – powiedział Wojciech Skrzypek, trener trzebinian.

KS Chełmek – MKS Trzebinia 1:3 (1:1)

Bramki: 0:1 Kowalik 26, 1:1 Kustra 45+2 karny, 1:2 Gałka 56, 1:3 Kowalik 76.

Chełmek: Przewoźnik – Kukiełka, Wesecki, Krzyśko, Pędrys (46 Doroz) – Bury, Kustra, Sidor, Savelenko, Kaleta (82 Lieber) – F. Nowak (70 Bartuś).

MKS Trzebinia: Wróbel – Gałka (76 Garlacz), Górka, Kalinowski, Martyniak – Sochacki (76 Węgorek), Grzyb, Barczyk (85 Baran), Zybiński, Sz. Kurek (76 Szczurek) – Kowalik (85 Rejdych).

Sędziował: Arkadiusz Kmak (Kraków). Żółte kartki: Wesecki - Zybiński. Widzów: 100.

Inne mecze:

Wiślanka Grabie – Orzeł Ryczów 0:2 (0:0); bramki: Mizia 55, Lampart 67.

Wiślanie Jaśkowice – Pcimianka 2:0 (0:0); bramki: Żaba 54, Głaz 90+4.

Jutrzenka Giebułtów - LKS Jawiszowice 1:0 (1:0); bramka: Silczuk 30.

Tempo Białka – Dalin Myślenice 1:3 (0:1); bramki: Palarczyk 82 - Sobala 42, Ostafin 52, Jędrzejowski 72.

Sokół Kocmyrzów – Beskid Andrychów 1:2 (0:0); bramki: Orłowski 55 - Drabik 48, Koim 88.

Garbarnia II Kraków – Unia Oświęcim 3:0 (2:0); bramki: Ciuruś 8, Trojan 22, Sutor 80.

Clepardia Kraków – Słomniczanka 1:3 (1:2); bramki: Wiczkowski 15 - Kozieł 23 karny, Kasza 35, Matyja 90+3.

TS Węgrzce – Wieczysta Kraków 0:3 (wo, Węgrzce wycofały się z rozgrywek)