- To nie może być przypadek - denerwuje się Józef Żogała mieszkaniec Oświęcimia który przyszedł zbulwersowany do Gazety Krakowskiej.
Po drugiej stronie ulicy Dąbrowskiego jest biuro poselskie posłów Rafała Bochenka i Krzysztofa Kozika z Prawa i Sprawiedliwości. - To nie pierwszy raz, kiedy w tym samym miejscu zostały plakaty - mówią pracownicy biura. Banery zostały uszkodzone też w nocy z piątku na sobotę. Wówczas szybko zostały poprawione, teraz też będą.
Zrywanie i niszczenie plakatów wyborczych jest wykroczeniem.
Zgodnie z ustawą Kodeks Wyborczy w czasie trwania kampanii wyborczej wszelkie materiały wyborcze podlegają ochronie prawnej. Zgodnie z kodeksową definicją, materiałem wyborczym jest każdy pochodzący od komitetu wyborczego upubliczniony i utrwalony przekaz informacji mający związek z wyborami.
Prawna ochrona materiałów wyborczych to nic innego jak zakaz niszczenia, usuwania, zamalowywania i czynienia ich nieczytelnymi. Czyn taki jest wykroczeniem za który grozi kara grzywny (art.67 lub 124 kodeksu wykroczeń). Kwalifikacja prawna z wykroczenia może zmienić się w przestępstwo, gdy wartość zniszczonego materiału wyborczego przekroczy kwotę ćwierci minimalnego wynagrodzenia (art.288 kodeksu karnego).
- Tak wyglądał Oświęcim 30 lat temu, gdy powstawały samorządy
- Boże Ciało w Olkuszu. Procesja przy pięknej pogodzie [ZDJĘCIA]
- Procesja Bożego Ciała w Wadowicach. Pandemia nie wystraszyła wiernych
- Nowy dworzec PKP w Oświęcimiu został otwarty dla podróżnych
- Tłumy w Energylandii. Zabawa w nowej rzeczywistości! [FOTO]
- Beata Długozima oświęcimską celebrytką [ZDJĘCIA]
FLESZ - W jaki sposób wybierzemy prezydenta?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?