Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwarantanna dla powracających z zagranicy. We własnym mieszkaniu w pojedynkę, w lokalach przeznaczonych przez gminy na ten cel

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Fot. Andrzej Szkocki/Polskapress
W związku z panującą w Polsce epidemią koronawirusa i wynikającymi z nią zasadami kwarantanny, pojawiło się wiele niedomówień. Świadczy o tym choćby sytuacja w jednej z olkuskich firm.

Grupa pracownic jednej z olkuskich firm zwróciła się do swoich przełożonych z prośbą odbycia kwarantanny w związku z powrotem do Polski ich mężów z Belgii i Hiszpanii, co ma nastąpić w piątek, 27 marca 20202 roku, a wiadomo, że w tamtych krajach epidemia koronawirusa jest bardziej odczuwalna niż w Polsce. Pracownice otrzymały zgodę na wolne do pracy, ale tylko do wtorku. Później, pod groźbą zwolnienia z pracy, mając wrócić do obowiązków służbowych.

Panie były zdziwione takim postawieniem sprawy, wszak kwarantanna w związku z koronawirusem wynosi 14 dni.

- Z jednej strony w Polsce mówi się o izolacji, a z drugiej każe nam się przyjść do pracy po kilku dniach od przyjazdu mężów z krajów o wysokim ryzyku zarażenia koronawirusem. Gdzie tu logika? Przecież możemy w pracy zarazić innych – opowiadają anonimowo pracownice.

Sprawa kwarantanny wygląda jednak nieco inaczej. Rodacy powracający do Polski, już przy przekroczeniu granicy mają obowiązek zgłoszenia, czy mogą ją odbyć w domu, czy w warunkach instytucjonalnych.

- Każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie – wyjawia Agata Knapik, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Olkuszu. - Wiadomo, że osoba podlegająca kwarantannie musi spełniać określone warunki. Jeśli jest w domu prywatnym, musi mieć dla siebie całe piętro, z oddzielną łazienką. Wiadomo, że w mieszkaniu w bloku trudniej kogoś odizolować, ale - jeśli lokal spełnia określone warunki - można też tak odbyć kwarantannę.

Można też poprosić kogoś z rodziny, by na ten czas odstąpił swoje lokum, choć trudno liczyć na taką dobroć. Jednak wiele ludzi mieszka samotnie i dla rodziny są gotowe się poświęcić - chwilowo zamieszkać z kimś i oddać swoje mieszkanie potrzebującemu.

Olkusz. Uszyli już 600 masek. Przeczytaj o tej akcji

Dla tych, którzy nie mają możliwości odbycia kwarantanny w miejscu zamieszkania ani innym lokalu, przygotowano taką możliwość w specjalnie do tego celu wydzielonych lokalach, czyli tzw. kwarantanny instytucjonalnej. W niej zapewnione jest wyżywienie oraz opieka lekarska i pielęgniarska. Oczywiście może być i tak, że powracający z kraju zdeklaruje odbycie kwarantanny w miejscu zamieszkania z rodziną, a - po krótkim wspólnym zamieszkaniu okazuje się to niemożliwe – to wtedy kwarantanną instytucjonalną musi zostać objęta cała rodzina.

W przypadku pań z Olkusza, muszą swoim mężom szybko znaleźć odpowiednie mieszkania na kwarantannę, gdzie ci, będą mogli sami spędzić dwa tygodnie. Najlepiej by z nimi się nie kontaktowały osobiście wcale. Tak będzie dla wszystkich najlepiej. Ten trudny czas trzeba przetrwać.

Przeczytajcie też zalecenia GIS-u z kolejnej strony:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto