Legowisko dla kotka za 23 tys. złotych! To nie snobizm, ale skutki działania internetowych oszustów w powiecie oświęcimskim

Najwięcej, bo 23 tysiące złotych, straciła 46-letnia mieszkanka Chełmka. Chciała tylko kupić w sieci legowisko dla kota.

- Bardzo szybko za pośrednictwem komunikatora internetowego skontaktowała się z nią osoba zainteresowana zakupem. Osoba ta napisała, że w celu potwierdzenia przelewu pieniędzy za legowisko kobieta ma jedynie kliknąć w przesłany link. 46 – latka, chcąc szybko otrzymać legowisko, zgodziła się na takie warunki transakcji. Skorzystała z przesłanego linku, który prowadził do fałszywej strony banku. Zalogowała się, wpisując swoje dane do bankowości elektronicznej (hasła, loginy). Kilka chwil później już nie mogła zalogować się na swoje konto, bo oszuści zmienili hasła dostępu. Kiedy kobieta skontaktowała się z infolinią banku, dowiedziała się, że na koncie nie ma już 23 tysięcy złotych, które zostały wypłacone w bankomatach na terenie Irlandii oraz Litwy – wyjawia Małgorzata Jurecka, oficer prasowy oświęcimskiej policji.

40-letnia mieszkanka Grojca, za pośrednictwem innego portalu ogłoszeniowego, chciała sprzedać odzież dziecięcą. Zasady działania były identyczne, jak w przypadku mieszkanki Chełmka. Kilka chwil później, pokrzywdzona nie miała już na koncie 6 tysięcy złotych.
Z kolei 46-letni mieszkaniec Nowej Wsi, za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego, chciał sprzedać odzież. Szybko okazało się, że oszuści wypłacili z jego konta 700 złotych.

- Z przeprowadzonych przez policjantów czynności do niemal identycznych spraw wynika, że za oszustwami i kradzieżami pieniędzy z kont pokrzywdzonych stoją hakerzy, którzy po uzyskaniu danych do konta wypłacają pieniądze w różnych krajach – Małgorzata Jurecka ku przestrodze wyjawia metody działania oszustów.