W ciągu dziewięciu miesięcy tego roku zbankrutowało w Polsce 339 przedsiębiorstw, co oznacza spadek o 24% w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.
Rozkład liczby upadłości na obszarze całego kraju nie był równomierny. Wśród województw najbardziej zagrożonych upadłościami znalazło się województwo mazowieckie (90), śląskie (42) i dolnośląskie (35). Natomiast najmniej bankructw miało miejsce w województwie opolskim (4), świętokrzyskim (6) i podlaskim (9).
- Raport o liczbie upadłości po trzech kwartałach 2007 roku na pierwszy rzut oka nie zaskakuje niczym nowym. Nadal maleje liczba bankrutów - podsumowuje Tomasz Starus, dyrektor w Dziale Oceny Ryzyka w Euler Hermes Zarządzanie Ryzykiem Sp. z o. o.
Na uwagę zasługuje fakt, iż w przeciwieństwie do danych z wcześniejszych okresów, w pięciu województwach odnotowano wzrost liczby upadłości - warmińsko-mazurskie +80%, podlaskie +44%, opolskie +33%, małopolskie +21% i lubuskie +7%.
- Oficjalnie rejestrowanych upadłości wciąż ubywa. Trwająca dobra passa polskiej gospodarki z jednej strony napędza wyniki handlowcom, z drugiej jednak zaczyna mocno dawać się we znaki producentom, ze względu na rosnące koszty pracy. Prognozy na rok 2008 zdają się sugerować niejakie spowolnienie w gospodarce. Może się więc okazać, że rok bieżący jest ostatnim, kiedy możemy w ciemno zgadywać jaka będzie treść kolejnego raportu o upadłościach - mówi Tomasz Starus.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?