Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Liga młodzików (U-16). Porażka Unii Oświęcim z JKH GKS Jastrzębie poligonem doświadczalnym przed mistrzostwami Polski. ZDJĘCIA

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Hokej młodzików (U-16); UKH Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 3:4 po rzutach karnych.
Hokej młodzików (U-16); UKH Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 3:4 po rzutach karnych. Jerzy Zaborski
W ostatnim meczu fazy kwalifikacyjnej do hokejowych mistrzostw Polski młodzików (U-16) UKH Unia Oświęcim przegrał we własnej hali po rzutach karnych z JKH GKS Jastrzębie. Mecz nie miał znaczenia dla układu tabeli, ale był dla podopiecznych Wojciecha Stachury poligonem doświadczalnym w perspektywie najważniejszej części sezonu. Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Przypomnijmy, że w fazie kwalifikacyjnej rywalizowały zespoły w całej Polski, mające już zapewniony udział w mistrzostwach Polski po pierwszej części sezonu, czyli rywalizacji regionalnej w grupach. Na szczeblu krajowym stawką było rozstawienie w mistrzostwach Polski. Stawkę finalistów uzupełnią dwa zespoły wyłonione w barażach.

Na gole czekano do drugiej odsłony. Oba zespoły trafiły, grając w...osłabieniu. Oświęcimianie byli źli na siebie, bo – po objęciu prowadzenia – grając w przewadze, mieli sposobność podwyższenia wyniku.

Hokej młodzików (U-16); UKH Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 3:4 po rzutach karnych.
Hokej młodzików (U-16); UKH Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 3:4 po rzutach karnych. Jerzy Zaborski

- Na końcówkę sezonu wzmocniliśmy się pięcioma zawodnikami z SMS. Z tego grona tylko Adrian Ziober jest rodowitym oświęcimianinem. Pozostali są z innych miast. Zwalniają się ze „szkółki” tylko na mecze. Brakuje nam zgrania, co wyszło przeciwko jastrzębianom. Gdybyśmy tak mogli razem przez tydzień potrenować – rozmarzył się trener oświęcimian Wojciech Stachura.

Na początku trzeciej odsłony oświęcimianie stracili drugiego gola. Jednak 43 sekundy później, Piotr Płatacz, strzałem z lewego bulika w przeciwne „okienko” doprowadził do remisu.

Szalona końcówka, czyli cios za cios

Po pięknej akcji Borysa Dawida i zagraniu wzdłuż bramki, Piotr Płatacz uderzeniem z bliska dopełnił formalności. Wydawało się, że miejscowi „dowiozą” korzystny wynik do końcowej syreny.

Jednak na 50 sekund przed upływem regulaminowego czasu trener gości wycofał bramkarza, wprowadzając do gry dodatkowego zawodnika. Ryzyko opłaciło się jastrzębianom, bo 20 sekund później doprowadzili do remisu. Przy braku asekuracji obrońców, dobitka Mikołaja Osiadłego była skuteczna.

Hokej młodzików (U-16); UKH Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 3:4 po rzutach karnych.
Hokej młodzików (U-16); UKH Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 3:4 po rzutach karnych. Jerzy Zaborski

W dogrywce każda ze stron grała w liczebnej przewadze. Najpierw goście. Nikomu nie udało się zdobyć „złotego gola”. O końcowym wyniku zdecydowały rzuty karne.

Unia Oświęcim strzelała karne bez przekonania

Oświęcimianie wykonywali karne bez przekonania, więc jedno trafienie rywali zapewniło im wygraną.

- Trochę dziwnie w naszym wykonaniu wyglądało strzelanie karnych, bo przecież zawodnicy sami się zgłosili do ich wykonania – wyjawił trener Stachura. - W perspektywie mistrzostw przećwiczyliśmy wszystkie elementy meczu. Porażka może być podłożem lepszej gry. Gdybyśmy teraz wygrali, chłopcy mogliby dojść do wniosku, że już wszystko potrafią. W turnieju mistrzowskim każdy mecz będzie podobny do tego, jaki zagraliśmy przeciwko Jastrzębiu.

Oświęcimianie w nadchodzący weekend zagrają w Sanoku turniej Ligi Karpackiej, a potem już rozpoczną bezpośrednie przygotowania do mistrzostw Polski. Trener chciałby rozegrać po turnieju w Sanoku jeszcze dwa lub trzy sparingi.

- Zagramy je tylko wtedy, jeśli uda nam się zwolnić zawodników z SMS – tłumaczy Wojciech Stachura. - W przeciwnym razie granie sparingów nie ma sensu. Możemy nimi przemęczyć wąską grupę zawodników, a nie ukrywam, że gra w mistrzostwach Polski czterema atakami i trzema parami obrońców daje komfort rywalizacji w turnieju.

Hokej młodzików (U-16); UKH Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 3:4 po rzutach karnych.
Hokej młodzików (U-16); UKH Unia Oświęcim - JKH GKS Jastrzębie 3:4 po rzutach karnych. Jerzy Zaborski

Przeciwko Jastrzębiu kontuzji nabawił się obrońca Mateusz Staniecko i w połowie drugiej tercji udał się do szatni. Zastąpił go nominalny napastnik Kajetan Domalewski.

- To uniwersalny chłopiec, którego mogę postawić na każdej pozycji i zawsze wypełni swoje obowiązki. Sprawdziłem go wcześniej w różnych ekstremalnych sytuacjach – kończy Wojciech Stachura.

UKH Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie 3:4 po karnych (0:0, 1:1, 2:2, d. 0:0), rzuty karne 0:1

Bramki: 1:0 Ziober 27, 1:1 Antolak – Leśmniak 28, 1:2 Gołofit – Breske 44, 2:2 Piotr Płatacz – 44, 3:2 Piotr Płatacz – Dawid – Ziober 59, 3:3 Osiadły – Antolak 60, 3:4 Kamieniew 65, decydujący rzut karny.

UKH Unia: Rydzoń – Staniecko, Mościcki; Ziober, Piotr Płatacz, Dawid – Filip, Wanat; Domalewski, Kot, Majerczyk – Ćwiek, Paweł Płatacz; Korotych, Syśluk, Tondryk – Karpiński, Wiśniowski, Tarnodorskij oraz Kożuch.

JKH GKS: Michalski (od 32 min Karnaukhau) – Midzierski, Kamieniew; Czyż, Osiadły, Zając – Wojciechowski, Iljukin; Antolak, Stankevicius, Leśniak – Wolak, Majchrzak; Breske, Gołofit, Chodubski.

Sędziował: Rafał Noworyta (Oświęcim). Kary: 8 – 12 minut. Widzów: 50.

TABELKA:

1.MMKS Podhale NOWY TARG102244-14
2.MOSM Tychy82165-8
3.JKH GKS Jastrzębie81427-31
4.UKH Unia OŚWIĘCIM101037-47
5.Stoczniowiec GDAŃSK8626-63
6.MKS Sokoły TORUŃ8521-57
od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto