Łódzka policja nie dysponuje dokładnymi statystykami, ale szacuje, że co czwarty wypadek samochodowy w woj. łódzkim spowodowany jest przez kierowców rozmawiających przez komórki.
Za rozmowę przez telefon grozi 200 zł mandatu oraz 5 punktów karnych, ale, jak mówi Marzanna Boratyńska z wydziału ruchu drogowego łódzkiej policji, każde oderwanie wzroku od drogi i spojrzenie na telefon komórkowy może być tragiczne w skutkach. - Nawet przy jeździe z dozwoloną prędkością sięgając po telefon tracimy koncentrację. To tak jak przejechalibyśmy z zamkniętymi oczami długość boiska piłkarskiego. Nikt rozsądny nie zdecydowałby się zawiązać oczu i pokonać taką odległość - dodaje.
Policjanci z łódzkiej drogówki przyznają, że coraz większy problem stanowią także rowerzyści, którzy jedną ręką trzymają kierownicę, a w drugiej telefon. - Ich również karzemy. Jedyną różnicą jest to, że nie dostaną punktów karnych - dodaje Boratyńska.
Wzmożone działania policji w stosunku do kierujących rozmawiających przez telefon odbywają się pod hasłem "Nie [przy]dzwoń za kierownicą". Akcja rozpoczęła się pod koniec kwietnia. Przez trzy tygodnie łódzcy funkcjonariusze wystawili już kilkaset mandatów.
Autopromocja:
Zobacz: Urodziny Manufaktury 2015. Koncerty - Symphonica i Ray Wilson [PROGRAM]
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?