Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maciej Iwański, nowy prezes Soły Oświęcim: Jak się za coś biorę, chcę to robić po swojemu

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Maciej Iwański został nowym prezesem Soły. W piłkarskich derbach Oświęcimia zagrał najpierw w barwach Unii, a potem Soły.
Maciej Iwański został nowym prezesem Soły. W piłkarskich derbach Oświęcimia zagrał najpierw w barwach Unii, a potem Soły. Fot. Jerzy Zaborski
Soła Oświęcim ma nowego prezesa. Został nim Maciej Iwański, były reprezentant Polski, mający na swoim koncie 344 mecze na boiskach ekstraklasy. Czy zmiana sternika klubu oznacza lepsze czasy dla klubu z Przecznej?

Soła lata świetności ma już za sobą. Mając oparcie potężnego sponsora, co roku awansowała od rozgrywek terenowych (oświęcimska klasa A) aż do trzeciej ligi. Tam walczyła najpierw w układzie małopolsko-świętokrzyskim, a po reformie rozgrywek, już w makroregionie, czyli w grupie czterech województw (małopolskiego, świętokrzyskiego, lubelskiego i podkarpackiego). Jednak po utracie strategicznego sponsora, jesienią 2018 roku, klub walczy o przetrwanie. Sportowo utrzymał się na trzecioligowym poziomie, ale przed rozpoczęciem sezonu 2019/20, z braku finansów, rozwiązał drużynę seniorów.

Maciej Iwański na razie nie chce mówić o przyszłości. Pomysł na prowadzenie klubu, wraz ze swoją ekipą, zamierza przedstawić do dwóch tygodni.

Kibice zadają sobie jednak pytanie, co skłoniło byłego reprezentanta Polski, zawodnika tak markowych ekstraklasowych klubów jak Legia Warszawa czy Zagłębie Lubin, do prowadzenia Soły?

Zobacz relację z piłkarskich derbów Oświęcimia w wykonaniu oldbojów

- Od pół roku zajmuję się szkoleniem młodzieży w Sole. Udało mi się tutaj stworzyć coś fajnego. Nie wyobrażam sobie, żeby zostawić dzieci i ich rodziców. Skoro stara ekipa rządząca postanowiła odejść, rozważyłem wszystkie „za” i przeciw”, aby ją zastąpić – tak tłumaczy swoją decyzję Maciej Iwański.

Były reprezentant Polski nie jest tylko prezesem Soły. Prowadzi także firmę menedżerską, oczywiście mającą związek z futbolem. Jednak jeszcze niespełna dwa lata temu, sam czynnie bawił się piłką nożną, występując na czwartoligowych boiskach w barwach Unii, z której wyszedł przecież do wielkiego futbolu. Wydawało się, że właśnie przy Legionów będzie chciał realizować swoje trenerskie pomysły.

- Unię mam w sercu, a nie na koszulce

– podkreśla Maciej Iwański. - Jeśli już za coś się biorę, chcę to prowadzić po swojemu. Skoro w Unii nie miałem takiej możliwości, realizuję to w Sole, czyli w klubie po drugiej stronie rzeki od stadionu przy Legionów.

Były reprezentant Polski ma doświadczenie menedżerskie, ale przyznaje, że do prowadzenia klubu będzie się musiał przygotować. - Z piłkarskiej przygody wiem, że dobrym trenerem był ten, kto potrafił wokół siebie zebrać sztab ludzi z nim współpracujący. Podobną zasadę zastosowałem w przypadku przejęcia steru nad Sołą. Będę miał ludzi potrafiących służyć dobrą radą na każdym polu prowadzenia klubu sportowego – tymi słowami Maciej Iwański wyjawia swoją strategię działania.

Jak na dżentelmena przystało, w derbach Oświęcimia, rozegranych przy okazji 75. rocznicy wyzwolenia miasta, a w tym roku odbyły się tylko w wydaniu oldbojów, wystąpił po obu stronach barykady. Rozpoczął spotkanie w barwach Unii, a na drugą połowę założył koszulkę Soły. Odnotujmy, że derby zakończyły się wygraną Soły 2:1 (0:1). Gole dla Soły zdobyli: Kazimierz Toporek i Dawid Kowalski, a dla Unii – Krzysztof Barcik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Maciej Iwański, nowy prezes Soły Oświęcim: Jak się za coś biorę, chcę to robić po swojemu - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto