Jedyna w całej Małopolsce poradnia genetyczna posiadająca kontrakt z NFZ, działająca przy Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu, udzielała dotąd ok. 3000 porad rocznie. Dziś pacjenci, którzy chcą zarejestrować się w niej po raz pierwszy, praktycznie nie mają na to szans.
Powód - lekarze genetycy zwolnili się z pracy. Poradnia przyjmuje tylko osoby objęte od dawna stałym leczeniem. Pozostali są skazani na korzystanie z prywatnych gabinetów, w których muszą płacić za badania kilkaset złotych. Od diagnostyki genetycznej rozpoczyna się dziś leczenie wielu schorzeń. Zespół Downa, mukowiscydoza czy fenyloketonuria to tylko najczęstsze z bardzo wielu uwarunkowanych genetycznie chorób dzieci. Wręcz rutynowo powinno się dziś wykonywać testy genetyczne u niektórych kobiet w ciąży - np. po 35. roku życia.
Dostrzegł to nawet NFZ, wydzielając na specjalny program profilaktyczny sporą pulę pieniędzy. Tymczasem poradnia w Krakowie Prokocimiu, obsługująca pacjentów z całego regionu, musiała drastycznie ograniczyć działalność. Do małopolskiego NFZ zaczęły napływać skargi na utrudniony dostęp do badań i konsultacji, dlatego Fundusz ogłosił już pilny konkurs na świadczenie tych usług. - Rozstrzygnięcie nastąpi jeszcze przed świętami. Wpłynęły dwie oferty - informuje Jolanta Pulchna, rzeczniczka małopolskiego NFZ. Pat w poradni trwa od sierpnia - wtedy ze szpitala zwolnili się lekarze udzielający porad genetycznych.
Dwie panie doktor postanowiły pracować na własny rachunek i założyły prywatną przychodnię. Nadal jednak współpracują ze szpitalem. - Podpisałyśmy umowę podwykonawstwa badań prenatalnych finansowanych przez NFZ. Ta umowa obowiązuje do końca roku, ale chcemy nadal współpracować - podkreśla dr Ewa Kostyk, do niedawna pracownica szpitala w Prokocimiu, dziś lekarz niezależny. Współtworzona przez nią przychodnia złożyła także swoją ofertę w konkursie ogłoszonym przez Fundusz. Szpital nie ukrywa, że mimo starań kolejki do poradni genetycznej znacznie wzrosły.
- Chcemy zatrudnić specjalistę genetyka, co pozwoli zwiększyć dostęp do tych świadczeń - twierdzi Danuta Frenkel, zastępca dyrektora szpitala w Prokocimiu. O optymizm jednak trudno, bo doświadczonych lekarzy genetyków można w Małopolsce policzyć na palcach jednej ręki. A na razie kontrakt dla szpitalnej poradni na przyszły rok zmniejszono. Podpisanie przez NFZ umowy z drugą poradnią także może nie rozwiązać problemu - nie zaspokoi potrzeb z zakresu diagnostyki. Konkurs dotyczy wyłącznie porad. Do finansowanych z powszechnego ubezpieczenia testów genetycznych dostęp będzie nadal ograniczony.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?