Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małopolska liga juniorów: Soła Oświęcim remisuje z Sokołem Słopnice

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Maksymilian Nowak, kapitan Soły (w środku, w czerwonym stroju) w pojedynku z Jackiem Strugiem (Sokół). Z lewej sytuację kontroluje Jakub Wacławik (Sokół).
Maksymilian Nowak, kapitan Soły (w środku, w czerwonym stroju) w pojedynku z Jackiem Strugiem (Sokół). Z lewej sytuację kontroluje Jakub Wacławik (Sokół). Fot. Jerzy Zaborski
Trwa seria remisów juniorów Soły Oświęcim w lidze małopolskiej. Tym razem wynikiem nierozstrzygniętym zakończyli mecz na własnym boisku z Sokołem Słopnice.

Najlepszy w wykonaniu gospodarzy był pierwszy kwadrans. Zabrakło tylko gola. - Pewnie wtedy poczulibyśmy w sobie moc – analizował po meczu Maksymilian Nowak, kapitan oświęcimian.

Najpierw po „klepce” Eryka Zontka z Patrykiem Formasem ten drugi przegrał pojedynek ze Śmieszkiem. Później jeszcze Formas uderzył głową, ale na linii bramkowej na niczym spod ziemi wyrósł obrońca.

Po zmianie stron było już znacznie gorzej. Oświęcimianom brakowało zdecydowania przed bramką rywali. Jak już Jakub Ogórek wpadł z boku w pole karne, uderzył zbyt lekko (55 min).

Brakowało trochę szczęścia, bo po dograniu Eryka Zontka obrońca zdjął piłkę z nogi składającego się do strzału Grzegorza Wójtowicza (65 min). Z kolei po szybkiej wymianie Maksymiliana Nowaka z Patrykiem Forasem, wzdłuż bramki dograł Eryk Zontek, ale żaden z jego kolegów nie zdołał zamknąć akcji (71 min).

Jeśli jeszcze dodamy do tego brak koncentracji przy stałych fragmentach gry, bo nikt nie potrafił pójść za strzałem na odbite przez bramkarza piłki, będziemy mieli odpowiedź na to, dlaczego skończyło się tylko remisem oświęcimian. - Dobrze, że w tyłach wyszliśmy na zero, ale co z tego, skoro w ofensywie wypadliśmy blado i zanotowaliśmy trzeci z rzędu remis – analizował Maksymilian Nowak. - Być może gdzieś w tyle głowy siedziała nam wiosenna potyczka z Sokołem, kiedy prowadząc już 4:0 wygraliśmy tylko 4:3. Sokół to zespół, z którym nie czujemy się dobrze – skwitował kapitan oświęcimian.

Soła Oświęcim – Sokół Słopnice 0:0

Soła: Pawela – Ochman (62 Wójtowicz), Gardyński, Narwojsz, Łukasik (62 M. Bieniek) – Ryszka, M. Nowak, Ogórek, Płonka – Formas, Zontek.

Sokół: M. Śmieszek – Handzlik, Jasica, K. Grucel, Strug – Wacławik, Jurek, F. Nowak (89 Franczak), P. Nowak – Wielek, Pach.

Sędziował:
Przemysław Greń (Kozy). Żółta kartka: P. Nowak. Widzów: 40.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24 - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto