18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małopolska zachodnia: nowe godziny otwarcia poczty, mieszkańcy niezadowoleni

Ewelina Żebrak
Kazimierz Puskarczyk z Włosienicy ma tylko godzinę na załatwienie spraw na poczcie
Kazimierz Puskarczyk z Włosienicy ma tylko godzinę na załatwienie spraw na poczcie fot. Ewelina Żebrak
Zapowiadane od kilku miesięcy zmiany, jakie Poczta Polska miała wprowadzić w życie, stały się rzeczywistością. Nie cieszą - zamiast cały dzień, niektóre poczty czynne są... godzinę.

Czytaj także: Euro 2012: na Błoniach w Krakowie stanie strefa kibica na 15 tys. miejsc

W ramach oszczędności Poczta Polska nie zamierza inwestować w mało opłacalne placówki. - Nie ma co ukrywać, że przyczyny, dla których zmieniono godziny urzędowania placówek, to względy ekonomiczne - tłumaczy Bartłomiej Kierzkowski z biura prasowego Poczty Polskiej.

W takiej sytuacji znaleźli się między innymi mieszkańcy Grojca i Włosienicy. Podejmowane przez Pocztę Polską decyzje nie są konsultowane z mieszkańcami, a ci są wściekli. We Włosienicy poczta czynna jest tylko godzinę dziennie.

- To woła o pomstę do nieba - mówi Halina Gaweł z Włosienicy. - Przedtem poczta czynna była pięć godzin i trzeba było stać w kolejce, bo tyle ludzi tu przychodzi. To jawna kpina - dodaje kobieta.

Jak podkreślają mieszkańcy, problem dotyczy głównie starszych ludzi. Młodzież rachunki opłaca przez internet, więc z okienka pocztowego nie korzysta na co dzień.

- Nie potrafię płacić przelewem i zawsze z rachunkami biegałem na pocztę - mówi Kazimierz Puskarczyk z Włosienicy. - Godzina dziennie nie wystarcza. Trzeba przychodzić wcześniej i zająć miejsce w kolejce, inaczej nie ma szans, żeby się "załapać".

Taki sam problem mają mieszkańcy Grojca. Tutaj poczta czynna jest w dni robocze od 8 do 10. - W tych godzinach zwykle jestem w pracy, więc jak trzeba coś załatwić, proszę mamę, żeby to zrobiła - mówi Kamila Grochowska z Grojca. - To duże utrudnienie.

To nie koniec złych wiadomości. Mieszkańcy tych miejscowości, gdzie Poczta ograniczyła godziny urzędowania, muszą się liczyć z częstymi kursami do Oświęcimia - jeśli nie zdążą odebrać listu poleconego, zostaje on zawieziony właśnie do głównej filii w Oświęcimiu i tu czeka na odbiorcę.

- Współczuję mieszkańcom wsi, ale decyzja Poczty Polskiej odbije się na nas. Wszyscy tu teraz będą płacić rachunki i odbierać listy - mówi Małgorzata Jurczak z Oświęcimia. - Sama wszystko opłacam na poczcie, bo w punktach tanich opłat jest ryzyko, że pieniądze przepadną. Teraz trzeba będzie się przygotować na dłuższe kolejki.

Problem wiejskich okienek pocztowych rozpoczął się kilka miesięcy temu. Wtedy w grę wchodziła całkowita likwidacja pocztowych punktów i otwarcie ajencji. Prywatne punkty miały tylko przyjmować listy i podbijać rachunki.

Oprócz Grojca i Włosienicy zmiany godzin urzędowania poczt zostały wprowadzone również w Frydrychowicach (11-13), Kleczy Górnej (8-10) i w Bobrku (11-13).

Miss Polonia z dawnych lat! Zobacz archiwalne zdjęcia kandydatek

"Super pies, super kot!". Zgłoś zwierzaka w plebiscycie i wygraj nagrody!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto