Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małopolski Tele-Anioł ratuje ludzkie życie. Możesz go mieć

Monika Pawłowska
Małopolski Tele-Anioł, czyli niewielka opaska bezpieczeństwa na ręce może uratować życie. Przekonała się o tym 87-letnia mieszkanka Chełmka, której z pomocą pospieszyli policjanci z chełmeckiego komisariatu zawiadomieni przez rodzinę seniorki, gdy ta nie mogła nawiązać z nią kontaktu.

FLESZ - Koronawirus - seniorzy to największa grupa ryzyka

od 16 lat

Wyglądem przypomina elektroniczny zegarek - lekki, łatwy w obsłudze i co najważniejsze niezawodny. Tzw. „opaska życia”, przy pomocy której w łatwy i szybki sposób mogą wezwać pomoc, jest prosta w obsłudze. Ma wbudowaną kartę SIM, mikrofon i głośnik, można z niej swobodnie rozmawiać. Naciskając guzik z napisem SOS, podopieczny łączy się z Centrum Teleopieki, w którym pracują ratownicy medyczni. Oceniają oni zgłoszenie i udzielają odpowiedniej pomocy, łącznie z wezwaniem pogotowia. W sytuacji mniej groźnej Centrum zawiadamia bliskich lub sąsiadów.

Tak też zdarzyło się w miniony poniedziałek. 87-letnia mieszkanka Chełmka źle się poczuła. Nacisnęła przycisk SOS znajdujący się na opasce bezpieczeństwa. Ratownik nie mógł nawiązać z seniorką kontaktu, w obawie o jej życie i zdrowie natychmiast zawiadomił rodzinę, a ta wezwała policję.

- Drzwi do mieszkania były zamknięte od środka

- mówi Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. - Policjanci wyważyli drzwi. Seniorka leżała na łóżku, a po badaniach lekarskich okazało się, że doznała wylewu krwi do mózgu i została przewieziona do szpitala. W tym przypadku pomoc nadeszła w ostatniej chwili - dodaje.

Z elektronicznego pomocnika skorzystała już Zofia Momot, 87-letnia oświęcimianka.
- Ja wiem, co to znaczy szybka pomoc - wyznaje seniorka. - Miałam kiedyś takiego pomocnika przez telefon. I całe szczęście, bo kiedyś potrzebowałam ratunku w środku nocy. Wystarczyło nacisnąć jeden przycisk i przyszła pomoc. Tak się cieszę, że mam takiego anioła przy sobie - dodaje.

- „Małopolski Tele-Anioł” ratuje życie, wystarczy tylko jeden przycisk by wezwać pomoc

- mówi Marta Malec-Lech z zarządu województwa małopolskiego. - W sytuacji zagrożenia życia osoby starsze i niesamodzielne nie są pozostawione same sobie, a reakcje ratowników medycznych są natychmiastowe. Potwierdzają to podopieczni, którym udało się uratować życie, a szacujemy, że przynajmniej 120 osób żyje dzięki temu programowi - dodaje.

Ratownicy Tele-Anioła średnio 2-3 razy dziennie wzywają karetkę pogotowia ratunkowego do potrzebujących, w ub. roku wezwali ją 850 razy, a 300 razy policję i straż miejską.

Projekt rozwija się prężnie i swoim zasięgiem obejmuje całe województwo małopolskie. Rekrutacja do projektu Tele-Anioł trwa cały czas. Formularze zgłoszeniowe są dostępne na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, tel. 12 61 60 611. Oferuje je również Dzienny Dom Pomocy w Oświęcimiu przy ul. Czecha 8. Wypełniony można składać w siedzibie u przy ul. Racławickiej 56 w Krakowie, albo w Agendzie Zamiejscowej Urzędu Marszałkowskiego przy ul. Śniadeckiego 21 w Oświęcimiu.
Do projektu mogą zgłaszać się osoby niepełnosprawne i niesamodzielne, ale również wolontariusze i opiekunowie, niekoniecznie z wykształceniem medycznym.

Projekt jest realizowany przez Województwo Małopolskie w partnerstwie z Caritas Diecezji Kieleckiej oraz Stowarzyszeniem Europejski Instytut Rozwoju Regionalnego z Suchej Beskidzkiej. Całkowity koszt przedsięwzięcia to ponad 38 mln zł, z czego blisko 32,5 mln zł stanowią środki unijne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Małopolski Tele-Anioł ratuje ludzkie życie. Możesz go mieć - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto