Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy z ul. Krakowskiej 16 w Chełmku: mamy już dość pokrywania rachunków za tych, którzy nie płacą! ADM odpiera zarzuty [ZDJĘCIA]

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Budynkiem komunalnym na ul. Krakowskiej w Chełmku zarządza Administracja Domów Mieszkalnych, która zdaniem jego mieszkańców obciąża ich rosnącymi kosztami mediów za lokatorów niepłacących rachunków
Budynkiem komunalnym na ul. Krakowskiej w Chełmku zarządza Administracja Domów Mieszkalnych, która zdaniem jego mieszkańców obciąża ich rosnącymi kosztami mediów za lokatorów niepłacących rachunków Bogusław Kwiecień
Grupa mieszkańców z ul. Krakowskiej 16 w Chełmku protestuje w związku z dużymi podwyżkami opłat za media naliczanymi przez Administrację Domów Mieszkalnych. Jak twierdzą, ich kosztem pokrywa się niedobory z tytułu opłat za media w ich bloku za tych, którzy nie płacą. Dotyczy to prądu i wody. ADM odpiera zarzuty dotyczące naliczanych rachunków. Druga sprawa to fatalny stan budynku. Jak twierdzą, nie mogą doprosić się o jego remont.

Na Krakowskiej 16 w Chełmku nie wszyscy płacą rachunki

Budynek przy ul. Krakowskiej, czyli na głównym trakcie Chełmka, był kiedyś siedzibą internatu, a potem hotelem dla pracowników Południowych Zakładów Przemysłu Skórzanego. Gdy fabryka upadła, został przejęty przez gminę, która przeznaczyła go na mieszkania. Położenie w centrum miasta, możliwość adaptacji, sprawiły, że chętnych do zamieszkania tutaj nie brakowało. Obecnie niektórzy żałują swoich decyzji.

- Wielu z nas wyłożyło duże pieniądze na poważne remonty, aby mieć odpowiednie warunki do mieszkania, wydzielone łazienki, bo wcześniej były wspólne na każdym piętrze

- mówi grupa lokatorów, których zdaniem od około roku Administracja Domów Mieszkalnych w Chełmku, w której zarządzie jest budynek przy ul. Krakowskiej 16, przerzuca na nich niesprawiedliwie koszty jego utrzymania.

Chodzi przede wszystkim o wodę i prąd. - Z każdym kolejnym rozliczeniem dostajemy wyższe rachunki i to znacznie – jedna z lokatorek pokazuje ostatnią fakturę, z której wynika, że będzie musiała zapłacić za prąd około 120 zł więcej.

Podobnie ma się rzecz z wodą. - Po co mamy liczniki w mieszkaniach, dlaczego nie bierze się pod uwagę tych pomiarów, tylko każe nam się płacić według wskazań głównych liczników, zliczających zużycia prądu i wody także tych, którzy w ogóle nie płacą rachunków. Powstające coraz większe niedobory dzieli się między nas – denerwują się ludzie na Krakowskiej 16.

Według nich, nawet połowa lokatorów może nie płacić rachunków. - Też mam ciężko, ale zawsze najpierw robię opłaty za mieszkanie, a potem zastanawiam się, na co mnie będzie jeszcze stać – mówi jedna z mieszkanek. Ludzie nie chcą podać nazwisk, bo jak mówią, ci, na których się skarżą, mogą ich potem wytykać palcami.

- Skutek jest taki, że budynek jest coraz bardziej zadłużony, a to - jak nam się tłumaczy - sprawia, że nie można go remontować

– dodaje.

Mieszkańcy Krakowskiej 16: strach tutaj mieszkać

Wspomniana grupa lokatorów nie kryje, że problem stanowi także uciążliwe sąsiedztwo. Nie wszyscy z lokatorów mieszkań socjalnych, które zajmują część budynku, stosuje się do sąsiedzkich zasad współżycia.

- Krzyki, awantury pijanych osobników, którzy potem śpią na korytarzu. Strach jest tu mieszkać, a przecież jest tu wiele rodzin z dziećmi

– dodają.

Efektem tego jest także postępująca dewastacja budynku w środku i na zewnątrz. Budynek jest nieocieplony, w wyniku czego rosną także opłaty za centralne ogrzewanie.

Od dłuższego czasu zgłaszają swoje problemy do ADM, niedawno byli także w Urzędzie Miejskim, ale nic z tego konkretnego nie wynika.

Prezes ADM Sławomir Kalemba przekonuje, że nie ma mowy o niesprawiedliwym naliczaniu opłat, ani tego, aby niepłacenie rachunków przez część lokatorów uderzała rykoszetem, w tych co płacą.

- Niedobory dotyczące wody występują wszędzie. Zawsze są różnice między wskazaniami podliczników w mieszkaniach a głównymi. Nie jest jednak tak, że niedobory dzielone są równo. Opłata ustalana jest proporcjonalnie do stopnia zużycia wody w danym mieszkaniu. Jeśli ktoś nie płaci, to jest jego dług, nikt tego nie pokrywa

– zaznacza prezes ADM. - Sprawy dłużników kierowane są do windykacji – dodaje.

W przypadku mieszkań socjalnych sprawa zadłużenia lokatorów spada na gminę.

Podobnie, zdaniem szefa ADM, ma się sprawa z prądem. Według niego, niezależnie od wskazań w mieszkaniach, lokatorzy muszą pokrywać oświetlenie części wspólnych, czyli klatek schodowych.

Lokatorów z Krakowskiej 16 nie przekonują te argumenty. - Rozumiemy, że trzeba płacić za oświetlenie na klatkach, ale nikt nam nie powie, że przez to nagle mamy płacić za prąd ponad 100 zł więcej – denerwują się lokatorzy. Według nich, niezrozumiałe są także rosnące niedobory wody.

Zapowiadają, że będą walczyć w tej sprawie do skutku.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto