Decyzję o odbiorze boiska w Chełmku dla IV ligi z ulgą przyjęli w Trzebini, bo MKS porozumiał się z Sokołem Przytkowice w sprawie rozegrania meczu na sztucznej nawierzchni. Miał też zgodę właściciela obiektu. Potrzebne było tylko „błogosławieństwo” okręgowej centrali.
Członkowie komisji MZPN byli pod wrażeniem obiektu w Chełmku i - w razie trudności pogodowych w kolejnych terminach mistrzowskich - zalecają rozgrywanie na nim spotkań mistrzowskich.
- Jesteśmy przygotowani do walki, a boisko w Chełmku, chyba najlepsze obecnie w Małopolsce, znamy na wylot, bo nie tylko graliśmy na nim sparingi, ale także trenowaliśmy _– zdradza Alfred Godyń, kierownik trzebińskiego zespołu. – _Owszem, nie będziemy w pełnym składzie, bo za kartki będą pauzowali Sławek Smoleń z Damianem Lickiewiczem, ale trener Robert Moskal w ostatnich sprawdzianach ustawiał kadrę pod kątem inauguracji w walce o mistrzowskie punkty.
Postawa trzebinian w ostatnich sparingach napawała lekkim optymizmem. Początki były trudne, ale wtedy zespół trenował na mocnych obciążeniach.
Z kolei w Sokole też znają murawę boiska w Chełmku. Jednak dla sztabu szkoleniowego najważniejsza jest poprawa sytuacji kadrowej. Do zdrowia powraca Jakub Żurek, więc najprawdopodobniej zabraknie tylko Łukasza Lelka. – Cieszymy się przede wszystkim z tego, że zimą udało nam się pozyskać trzech wartościowych młodzieżowców _– podkreśla Wiesław Firlej, kierownik drużyny Sokoła. – _Nie muszę przypominać, że na tym polu można wiele zyskać, ale też i stracić. Wśród młodzieżowców jest rywalizacja o miejsce w wyjściowym składzie.
W pierwszym meczu lepsi byli przytkowiczanie, zwyciężając 1:0. –_ Jednak jesienią brakło nam przede wszystkim punktów z wyjazdów, więc może teraz uda nam się to nadrobić _– żyje nadzieją przytkowicki kierownik.
Wadowice i Oświęcim odwołują
Wadowicki podokręg odwołał kolejne serie spotkań w V lidze i wadowickiej klasie A. W „okręgówce” odbyło się dotąd jedno spotkanie, w 2 kolejce Chełmek zremisował z Jałowcem Stryszawa 1:1. Pierwsza kolejka zostałam przełożona na 8 maja, a druga na 22 maja. – Dla trzeciej nie ustaliliśmy jeszcze terminu _– zdradza Kazimierz Walus, sekretarz wadowickiego podokręgu. – Poczekamy, jakie będą możliwości rozegrania następnej kolejki, zaplanowanej na 13 i 14 kwietnia. Jeśli i ona zostanie storpedowana, wówczas wydłużymy sezon w klasie okręgowej._
Z kolei pierwsza wiosenna kolejka w klasie A, z 30 marca, została przeniesiona na 30 maja. W oświęcimskim podokręgu, w klasach A i B, runda wiosenna rozpocznie się od pierwszej kolejki, ale...13 i 14 kwietnia. – _Po prostu opóźniliśmy inaugurację rundy o tydzień. To lepsze rozwiązanie niż dezorganizowanie kalendarza przekładaniem pierwszej kolejki na późniejszy termin _– uważa Tadeusz Szczerbowski, szef oświęcimskiego PPN.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?