Pierwsze zdjęcie nic nie wykazało, ale ręka bramkarza Adama Piekutowskiego nadal jest spuchnięta. Nie pomógł opatrunek gipsowy, więc po dwóch dniach został zdjęty i jak twierdzi sam Piekutowski o tyle poprawiło to sytuację, że zelżał ból. A i opuchlizna jest jakby mniejsza. Dziś zawodnik jedzie na jeszcze jedno prześwietlenie, bo lekarze podejrzewają, że musi być pęknięta kostka i stąd ten cały problem.
- Ręka ciągle jest spuchnięta, ostatnio grałem już na blokadzie - mówi Adam Piekutowski. - Wydawało się, że powinien pomóc ten gipsowy opatrunek, ale z nim było jeszcze gorzej. Na razie nie wiadomo czy jest to silne stłuczenie czy może gdzieś pęknięta jest kostka, a na zdjęciu tego nie widać. Ja z tym mogę bronić, ale rzecz nie w tym, by zaciskać zęby, tylko żeby się wyleczyć. Mam nadzieję, że jakoś sobie z tym urazem wspólnie z naszymi lekarzami poradzimy. Ale zagrożenia, bym nie mógł zagrać w rewanżu z Nijmegen nie ma. Z powodu tego urazu w naszym wewnętrznym turnieju na popołudniowym treningu zagrałem w polu. Chyba dobrze, bo astystowałem przy bramkach kolegów i nasza drużyna wygrała całą tę zabawę.
Bramkarz Piekutowski podczas popołudniowego treningu przekwalifikował się na zawodnika grającego w polu, a Maciej Stolarczyk został z tych zajęć w ogóle zwolniony. Obrońca ukarany w Łodzi czerwoną kartką narzekał na uraz pachwiny. Podczas przedpołudniowego treningu Stolarczyk miał indywidualne zajęcia, potem dostał wolne. Pozostali mają po wczorajszym dniu dwa treningi w ,nogach". Rano były zajęcia na siłowni, ćwiczenia na skoczność, trochę zajęć z piłką. Po południu ten wewnętrzny turniej trzech drużyn sześcioosobowych. Tę wiadomość powtarzamy codziennie, ale kibice wręcz się jej domagają: Arkadiusz Głowacki, Mauro Cantoro i Damian Gorawski trenują bez żadnej taryfy ulgowej. Zdrowia im nie brakuje.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?